Czterech polskich kierowców zostało aresztowanych w związku z odnalezieniem 68 nielegalnych imigrantów ukrytych w ciężarówkach w międzynarodowym porcie w Harwich w Essex - informuje w piątek BBC. Obecnie Polacy są przesłuchiwani - potwierdza brytyjskie MSW.
Do odkrycia nielegalnych imigrantów doszło w czwartek około godz. 22. w międzynarodowym porcie Harwich w hrabstwie Essex, podczas rutynowej kontroli. Rzecznik ministerstwa spraw wewnętrznych (Home Office) poinformował w piątek, że imigranci zostali znalezieni w czterech samochodach ciężarowych, a nie - jak wcześniej informowały brytyjskie służby i media - w zamkniętym kontenerze.
Jak informuje BBC, czterej polscy kierowcy ciężarówek zostali aresztowani pod zarzutem ułatwiania nielegalnej imigracji; są oni obecnie przesłuchiwani - potwierdziło brytyjskie MSW.
Na ciężarówkach znajdowało się m.in. 15 dzieci i dwie kobiety w ciąży, które wraz z innymi pięcioma osobami, skarżącymi się na bóle brzucha i klatki piersiowej zostały przewiezione do pobliskiego szpitala.
Pozostałych 61 imigrantów przekazano w ręce brytyjskiej służby granicznej i znajdują się oni obecnie na terenie portu Harwich. Ciężarówki przypłynęły w czwartek po południu z Holandii; nie jest jasne, skąd samochody przyjechały do tego kraju.
Jak podkreśla BBC, do podobnego incydentu doszło w sierpniu ubiegłego roku. Wówczas w kontenerze w jednym z portowych doków robotnicy odnaleźli 35 afgańskich uchodźców, wołających o pomoc. Jedna osoba wówczas zmarła.
"Mamy doświadczenie w radzeniu sobie z takimi wypadkami w Essex. Zawsze boimy się jednej rzeczy, tj. czasu, jaki przyszło spędzić w kontenerze tym ludziom" - powiedział pracownik służb ratowniczych Matthew Broad.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.