Na cmentarzu Rakowickim w Krakowie pochowano płk. Tomasza Skrzyńskiego. Był ostatnim żyjącym w kraju żołnierze Pułku Ułanów Karpackich.
Zmarły w wieku 92 lat kombatant, rodowity krakowianin, był w czasie II wojny światowej oficerem tego pułku w stopniu porucznika. Walczył w szeregach Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich pod Tobrukiem, potem zaś jako żołnierz PUK w składzie II Korpusu Polskich Sił Zbrojnych, w bitwie pod Monte Cassino i w walkach o zdobycie Ancony i Bolonii.
- W składzie swego plutonu jako pierwszy wjechał do zdobytej Ancony - wspominał nad urną z prochami przyjaciela prof. Wojciech Narębski, w czasie wojny kapral podchorąży 22. Kompanii Zaopatrzenia Artylerii, uczestnik bitwy pod Monte Cassino.
Pogrzeb Tomasza Skrzyńskiego odbył się 26 czerwca z pełnymi honorami wojskowymi. Zmarłego ułana prócz rodziny żegnała również generalicja, wojskowe poczty sztandarowe i kompania honorowa, która oddała pożegnalną salwę. Za urną z prochami niesiono odznaczenia zmarłego, m.in. Krzyż Walecznych przyznany mu za czyny bojowe.
- Znałem go od wielu lat i stawiałem za wzór współczesnym żołnierzom II Korpusu, którym dowodziłem - powiedział gen. Mieczysław Bieniek.
Przemawiający nad grobem prof. Narębski nie mógł ukryć wzruszenia. - Żegnam Cię, Tomku, jako ostatni z naszej krakowskiej trójki weteranów II Korpusu, do której prócz Ciebie należał jeszcze Mieczysław Heród - powiedział przyjaciel zmarłego ułana karpackiego.
- Ancona, w której wyzwalaniu brałeś czynny udział, szczególnie Ciebie pamięta. Jej burmistrz Valeria Mancinelli przesłała na ręce naszego ambasadora w Rzymie list kondolencyjny - dodał prof. Narębski.
- Wypraszajmy Boże miłosierdzie dla zmarłego płk. Skrzyńskiego. To właśnie o miłosierdziu mówił przed śmiercią w szpitalu śp. Pułkownik - powiedział ks. por. Łukasz Józef Hubacz z parafii wojskowej św. Agnieszki w Krakowie, kapelan jednostek powietrznodesantowych.
Na urnę z prochami zmarłego ułana wysypano ziemię z pobojowisk pod Tobrukiem i Monte Cassino. Orkiestra wojskowa zagrała „Karpacką brygadę”, jedną z ulubionych pieśni płk. Skrzyńskiego
W pogrzebie wzięli udział m.in. harcerze z Niezależnego Związku Harcerstwa „Czerwony Mak” w Skawinie, ubrani w historyczne mundury jednostek II Korpusu m.in. Pułku Ułanów Karpackich, w którym walczył Tomasz Skrzyński, i 4. Pułku Pancernego „Skorpion”, którego kapelanem był o. gen. Adam Studziński OP.
- Kultywujemy tradycje Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, szczególnie II Korpusu. Płk. Skrzyński był z nami w stałym kontakcie. Brał udział w przekazaniu nam sztandaru kombatantów II Korpusu, który dzisiaj pochylimy nad jego grobem - powiedzieli harcerze ze Skawiny.
Płk. Skrzyńskiego żegnały również poczty sztandarowe szkół związanych z tradycjami wojskowymi II Korpusu, m.in. 42. Gimnazjum im. Władysława Andersa z Nowej Huty.
- Pan Skrzyński brał udział w naszych szkolnych uroczystościach upamiętniających kolejne rocznice bitwy pod Monte Cassino. Nasza szkoła opiekuje się obeliskiem przy alei gen. Andersa w Nowej Hucie i tam są organizowane uroczystości rocznicowe - powiedział Jacek Sternal, nauczyciel 42. Gimnazjum.
Czytaj także:
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.