W posoborowej odnowie liturgicznej nie zawsze wystarczająco postrzegano "wewnętrzny związek między Mszą św. a adoracją".
Na znaczenie adoracji, tak jasne w całym nauczaniu Kościoła, także w okresie posoborowym, zwrócił uwagę Jan Paweł II w swej ostatniej encyklice Ecclesia de Eucharistia, a już po jego śmierci Synod Biskupów w 2005 r. Przypomniał o tym Benedykt XVI, spotykając się z uczestnikami sesji plenarnej Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Została ona poświęcona właśnie adoracji eucharystycznej. „Nauka o przeistoczeniu chleba i wina oraz rzeczywistej obecności Chrystusa w Eucharystii są prawdami wiary oczywistymi już w Piśmie Świętym i potwierdzonymi przez Ojców Kościoła – mówił Benedykt XVI. – Papież Paweł VI przypominał w tym względzie, że «Kościół katolicki dochowywał wiary w obecność ciała i krwi Chrystusowej w Eucharystii nie tylko nauczaniem, ale i życiem, zawsze oddając temu wielkiemu Sakramentowi kult uwielbienia, należny jedynie Bogu». W związku z tym dobrze przypomnieć różne znaczenia terminu «adoracja» w języku greckim i łacińskim. Greckie słowo proskýnesis wskazuje na gest hołdu, uznania Boga jako naszej miary, której normami dajemy się kierować. Natomiast łacińskie słowo ad-oratio oznacza kontakt fizyczny, pocałunek, uścisk, co wiąże się z ideą miłości. Aspekt hołdu zakłada relację zjednoczenia, gdyż Ten, któremu składamy hołd, jest Miłością. W Eucharystii bowiem adoracja ma się stać zjednoczeniem z Panem żywym i z Jego Ciałem mistycznym”.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.