Droga S69 od Bielska-Białej do Żywca jest już całkowicie przejezdna. W piątek drogowcy oddali do użytku ostatni, blisko 10-kilometrowy fragment tej części ekspresówki: od Buczkowic do Żywca - podał katowicki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Rzecznik oddziału GDDKiA Marek Prusak podał, że w tej chwili z Bielska-Białej do Żywca można przejechać w 5 minut. Dotychczas do pokonania ponad 15-kilometrowej odległości potrzeba było co najmniej pół godziny. Droga ułatwiła też komunikację w gminach, po których przebiega: w Wilkowicach, Buczkowicach, Łodygowicach oraz samym Żywcu.
Od piątku kierowcy mogą korzystać z bezpiecznej i komfortowej drogi o dwóch, szerokich na 10 m jezdniach, złożonych z dwóch pasów ruchu oraz awaryjnego. "Bezpieczny wjazd i wyjazd na drogę ekspresową umożliwiają węzły drogowe w Wilkowicach, Buczkowicach, Łodygowicach oraz Żywcu" - dodał Prusak. Na oddanym do użytku fragmencie znalazły się m.in. trzy mosty, dziewięć wiaduktów, estakada i dwie kładki.
Zdaniem drogowców uruchomienie fragmentu S69 to kolejny etap, który przybliża połączenie drogą szybkiego ruchu Polski ze Słowacją.
Budowa odcinka trasy S69 z Bielska-Białej do Żywca trwała od 2010 r. Pod koniec 2013 r. kontrakt o wartości 646 mln zł netto straciło z powodu opóźnień konsorcjum firm Polimex-Mostostal i Doprastav. Rok temu GDDKiA zawarła umowę z firmą Mota-Engil Central Europe na dokończenie prac za 260,9 mln zł. Zgodnie z nią jeszcze w ub.r. oddano pierwszy fragment inwestycji od bielskich Mikuszowic do Buczkowic.
Docelowo cała ekspresowa trasa S69 ma łączyć Bielsko-Białą (od węzła Komorowice, dokąd dotrzeć ma trasa S1/DK1) ze Słowacją przez Zwardoń na granicy obu państw. Arteria w znacznej części już istnieje. Brakuje jeszcze 8,5-km obejścia Węgierskiej Górki.
Ostatni fragment drogi w przyjętym przez rząd pod koniec czerwca br. dokumencie "Śląsk 2.0 - Program wsparcia przemysłu Województwa Śląskiego i Małopolski Zachodniej" został przesunięty z listy rezerwowej na podstawową Programu Budowy Dróg Krajowych. Powstać ma w latach 2018-2023. Katowicki oddział GDDKiA dysponuje całą potrzebną dokumentację techniczną.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.