Rzym: Osobiste świadectwo warunkiem pierwszego głoszenia wiary

Odbył się on w dniach od 5-7 maja z inicjatywy Rada Konferencji Biskupich Europy (CCEE) z udziałem 65 delegatów reprezentujących 27 kraje naszego kontynentu. Obradom przewodniczył nowy metropolita Westminsteru abp Vincent Nichols, odpowiedzialny w CCEE za sprawy katechezy i szkolnictwa. W swej wypowiedzi dla agencji włoskiego episkopatu SIR, zastępca sekretarza generalnego CCEE ks. Ferenc Janka zaznaczył, iż podczas obrad wskazano na rolę osób świeckich w pierwszym głoszeniu wiary. Wiele czasu zajęły sprawy praktyczne. Podkreślono wymiar wspólnotowy i kościelny, w tym świadectwo wspólnoty w społeczeństwie. „Centralnym punktem pierwszego głoszenia wiary jest nawrócenie osoby i postawa wspólnoty” – stwierdził ks. Janka. Zdaniem prefekta Kongregacji ds. Duchowieństwa kard. Claudio Hummesa, w obliczu wyzwania laicyzacji konieczna jest ewangelizacja fundamentalna, gdyż wiele osób odchodzi od chrześcijaństwa z powodu niedostatku, a niekiedy wręcz całkowitego braku ewangelizacji. Może ona oddziaływać nawet na ludzi, którzy określają siebie jako „ post-chrześcijanie”. Trzeba pamiętać, że świat bardziej niż słów potrzebuje doświadczenia prawdziwego spotkania z Chrystusem. „Musimy odnaleźć misyjny sposób dotarcia do każdej osoby. Przyszłość Kościoła w Europie będzie w znacznej mierze zależeć od powodzenia tego wysiłku” – oświadczył kard. Hummes. Również przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan kard. Walter Kasper jest przekonany, że głoszenie wiary nie oznacza indoktrynacji, lecz jest świadectwem duchowym, dawanym za pomocą słów i działania oraz całego życia Kościoła. Przypominając soborową konstytucję „Dei Verbum” purpurat zaznaczył, iż należy odróżnić pierwszą ewangelizację, przeprowadzaną w niektórych krajach Afryki lub Azji, od nowej ewangelizacji, którą trzeba podjąć w Europie. Na naszym kontynencie istnieją bowiem ostry ateizm antyklerykalny i laicyzacja wyrażająca się na płaszczyźnie politycznej. Kardynał zauważył przy tym, że można dostrzec pewien powrót do religii, który jest procesem ambiwalentnym, prowadzącym często do upowszechniania nieokreślonej, elastycznej religijności, kształtowanej według własnego uznania. „Na patologię rozumu odpowiada ona patologiczną religijnością” – powiedział kard. Kasper. Oznacza to, jego zdaniem, oddzielenie Boga od świata, wiary od myśli. „Taka sytuacja wymaga rozwiązania w interesie religii i świata” – stwierdził przewodniczący Papieskiej Rady. Jednocześnie zaznaczył, iż nowa ewangelizacja pragnie wskazać drogę ku nowemu humanizmowi oraz nowej cywilizacji życia miłości. Wymaga ona misyjnej odnowy parafii. Ewangelizować może jedynie Kościół, który sam potrafi się ewangelizować i podejmuje swą odnowę duchową. Nie chodzi więc o tworzenie nowych organizacji czy instytucji, gdyż nowa ewangelizacja jest przede wszystkim zadaniem i wyzwaniem duchowym. Z tego względu powinniśmy podjąć na nowo ogień i entuzjazm Zesłania Ducha Świętego. Nowa ewangelizacja Europy zaczyna się od nowego Zesłania Ducha Świętego, od nas samych – powiedział kard. Kasper. st (KAI) / Rzym