O próbę wykorzystania wizyty Benedykta XVI w Ziemi Świętej do celów propagandowych oskarżył Palestyńczyków rzecznik izraelskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ygal Palmor.
6 maja, doradca prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmouda Abbasa, Rafiq Husseini oświadczył na konferencji prasowej, że Ojciec Święty „powinien przybyć i zobaczyć cierpienia Palestyńczyków, a nie tylko kamienie, jakie pozostały tu po zabytkowych kościołach”. Polityk zapowiedział, że w palestyńscy przywódcy poruszą w rozmowie z papieżem szereg problemów związanych z ograniczeniami dostępu do miejsc kultu dla palestyńskich muzułmanów i chrześcijan, jakie nakładają na nich władze izraelskie. Zdaniem przedstawicieli izraelskiego rządu, tego typu działania dowodzą, że palestyńscy przywódcy chcą wykorzystać wizytę papieża, by zwrócić uwagę opinii publicznej na kwestie sporne z Izraelem. „Lepiej służyć będzie pokojowi, jeśli tę wizytę potraktuje się jako to, czym jest – pielgrzymką, wizytą w imię pokoju i jedności” – powiedział rzecznik izraelskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Miejscowy rzecznik Kościoła katolickiego ds. papieskiej pielgrzymki Wadi Abu Nassar w wypowiedzi dla Associated Press wyraził zaniepokojenie, że podobne spory mogą przesłonić duchowe znacznie wizyty. „Namawiam wszystkie strony do współpracy, aby zamiast wykorzystywać tę wizytę, przyczynić się do tego, że odniesie ona sukces” – dodał. Benedykt XVI odwiedzi obóz dla palestyńskich uchodźców Aida w Betlejem 13 maja. Papież przejdzie także wzdłuż muru oddzielającego Betlejem od Jerozolimy. rk / maz
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.