Miejsca, które odwiedzi Benedykt XVI na terenie żydowskiego państwa i Zachodniego Brzegu, mogą być dla papieża zarówno szansami, jak i pułapkami - pisze „Los Angeles Times".
Gazeta podkreśla, że rozpoczynająca się dziś izraelski etap pielgrzymki do Ziemi Świętej, z powodu obecnych tutaj napięć, będzie sprawdzianem dla głowy Kościoła katolickiego. Jerozolimski korespondent dziennika zauważa, że papież zostawiając w Jordanii przesłanie o międzyreligijnej harmonii, wkracza dziś na teren, na którym jest znacznie więcej konfliktów i sporów. „Jego podróż śladami Jezusa prowadzi poprzez współczesne, polityczne i religijne pola minowe Izraela i Zachodniego Brzegu” – dodaje dziennikarz. „Przywódca Kościoła katolickiego może wiele zrobić dla izraelsko-palestyńskiego procesu pokojowego, powstrzymanie ucieczki chrześcijan w Ziemi Świętej oraz wyznaczenia nowego kierunku w relacjach Kościoła z żydami i muzułmanami. Jego gesty i słowa, z drugiej strony, mogą rozpalić stare antagonizmy i powiększyć rozdźwięk” – pisze gazeta. rk / ju., Los Angeles, Jerozolima
Od początku epidemii zakażenie koronawirusem wykryto u 1 673 252 osób. Zmarło 43 094 chorych.
Na zdjęciu widać fragmenty powierzchni planety, choć spodziewano się uchwycić same chmury.
Sądy orzekły ją wobec 8,4 tys. osób - wynika z danych Krajowego Rejestru Długów.
W czwartek w niektorych rejonach Polski temperatura skoczy nawet do 20 stopni.