Dziś po południu w Nazarecie Benedykt XVI spotkał się z izraelskim premierem Beniaminem Netanjahu.
Papież i szef rządu przez chwilę rozmawiali w obecności dziennikarzy. Następnie reporterów wyproszono z pokoju, by papież mógł porozmawiać z premierem w cztery oczy. Jak poinformował rzecznik Watykanu, ks. Federico Lombardi, spotkanie składało się z dwóch części. Pierwsza, prywatna trwała 15 minut. Tematem rozmowy był proces pokojowy na Bliskim Wschodzie. Ze swej strony izraelski premier zrelacjonował papieżowi niedawną wizytę w Egipcie. Papież natomiast mówił o swoim spotkaniu z królem Jordanii. Druga część spotkania trwała 20 minut, w obecności przedstawicieli delegacji obu państw m.in. sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej kard. Tarcisio Bertone. Rozmawiano m.in. o relacjach między Stolicą Apostolską a Izraelem i prowadzonych wzajemnych rozmowach. Jeszcze przed spotkaniem papieża z premierem watykański rzecznik, ks. Federico Lombardi, oświadczył, że takie rozmowy są kluczowe, bo „osobisty kontakt jest zawsze bardzo ważny”. Dodał, że Benedykt XVI jest „bardzo szczęśliwy” z powodu swojej podróży, a „wszystkie ważne spotkania były bardzo udane”. Podkreślił, że głównym celem pielgrzymki był „pokój, pokój, pokój”, a papież słuchał wszystkich stron – pełniąc rolę „mostu” między różnymi stanowiskami. pc, tom (KAI Nazaret) / ju., Nazaret
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.