To "absolutnie" ważne by Kościół podejmował widoczne działania mogące uchronić przed przemocą seksualną ze strony ludzi Kościoła, podkreśla australijski kard. George Pell w nawiązaniu do niedawno opublikowanego raportu na temat molestowania dzieci i młodzieży, w irlandzkich placówkach katolickich.
Australijski kardynał poinformował, że specjalnie powołana grupa ludzi, sprawdza raport – we współpracy z jego autorami - by wykazać czy którakolwiek z wymienionych w nim osób podejrzanych o molestowanie, pracuje teraz dla Kościoła w Australii. “Raport, który został opublikowany dotyczy instytucji prowadzonych przez zgromadzenia religijne. Prawdopodobieństwo że znaleźliby się w nim księża, powiązani z tymi, którzy przyjechali do Australii, byłoby niewielkie” - mówi. Kardynał wspomina jednak o jednej informacji prasowej, na temat irlandzkiego księdza pracującego w diecezji Nowa Południowa Walia. Dotychczasowe śledztwo nic nie wykazało, ale jak podkreśla kardynał Kościół w Australii kieruje się postanowieniem, by skonfrontować się ze wszystkim, co mogłoby mieć związek z raportem. „Tego wymaga uczciwość wobec ofiar” podkreśla hierarcha. Zapytany, czy to ważne aby Kościół był widoczny przy podejmowaniu tego typu działań, kardynał Pell odpowiada: „Absolutnie, absolutnie”
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.