Jak co roku do Piekar Śląskich w ostatnią niedzielę maja pielgrzymują mężczyźni ze Śląska
Pielgrzymowanie do Matki Boskiej Piekarskiej, które jest niezwykłym świadectwem wiary, wciąż budzi świadomość religijną i społeczną we współczesnym nurcie życia – podkreśla bp Tadeusz Rakoczy w rozmowie z katolickim Radiem eM 107.6 FM w Katowicach. Według hierarchy rzesze wiernych, które przybywają co roku na kalwaryjskie wzgórze w Piekarach Śląskich, są zawsze wyrazem zaangażowania człowieka we wszystkie jego wymiary życia. „Pielgrzymka piekarska to potok wiary. Te tłumy ówczesne i współczesne, to słynne pozdrowienie – są wyrazem świątecznym troski o człowieka, o wszystkie jego nurty aktywności: życie zawodowe, społeczne, polityczne, a nade wszystko życie rodzinne, bo tu się wszystko zaczyna” – zauważa duchowny. Biskup podkreślił, że uczestnictwo w pielgrzymce mężczyzn do sanktuarium Matki Boskiej Piekarskiej zawsze jest dla niego dużym przeżyciem. „Przecież mamy tu do czynienia z autentyczną modlitwą i dobrą wolą. Mam nadzieję, że połączenie tej pielgrzymki, stanięcie przed Matką Bożą Piekarską, spoglądając w szczególny sposób na rodzinę, na jej piękno i związany z nią trud, przyniesie dobre owoce” – dodał ordynariusz w wywiadzie radiowym. Hasło tegorocznej pielgrzymki mężczyzn i młodzieńców do Piekar to „Otoczmy troską ludzkie życie”. Pielgrzymka ta będzie szczytowym punktem II Metropolitalnego Święta Rodziny” na Górnym Śląsku. rk / maz
Symbioza między ludnością i przywódcą Kościoła katolickiego była natychmiastowa".
Wcześniej pojawiły się doniesienia o wycieku produktów naftowych do morza.
Tym razem nie wyruszyło z Betlejem, a ze względu na sytuację w Ziemi Świętej, z Górnej Austrii.