Zaproszenie Polski na obrady ministrów spraw zagranicznych G8 w Trieście pokazuje uznanie dla misji wojska polskiego w Afganistanie i wzrastającą rolę naszego kraju - uznał min. Sikorski.
Tamtem dwudniowego poszerzonego spotkania ministrów spraw zagranicznych w Trieście była m.in. sytuacja w Afganistanie. W spotkaniu udział wzięli ministrowie z Afganistanu, Pakistanu oraz ponad 30 innych państw. Jak podał polski MSZ cęłęóelem spotkania było nadanie wymiaru regionalnego wysiłkom społeczności międzynarodowej w Afganistanie.
Sikorski podkreślił, że podczas spotkania mówił nie tylko o polskiej roli w utrzymaniu bezpieczeństwa w Ghazni, gdzie przybywa polski kontyngent wojskowy, ale jako osoba która z Afganistanem związana jest od kilkudziesięciu lat, dzielił się swoimi sugestiami.
Obecnie w Afganistanie służy ok. 2000 polskich żołnierzy. Polacy oprócz zapewnienia bezpieczeństwa w prowincji Ghazni szkolą afgańskie siły bezpieczeństwa oraz zapewniają transport powietrzny i przerzucanie sił szybkiego reagowania. W myśl nowych zaleceń mają w większym stopniu niż dotychczas prowadzić działania zaczepne.
Sikorski zaznaczył, że Ghazni w 2013 roku będzie światową stolicą kultury islamskiej. Zwrócił uwagę, że Polacy mają duże doświadczenie w odnawianiu zabytków i podkreślił, że już odbudowujemy główną ulicę w Ghazni długości 4 km.
"Za projekty rozwojowe jesteśmy współodpowiedzialni z wojskiem polskim. Zmieniliśmy prawo specjalnie po to, by 40 mln złotych, które wydajemy w Afganistanie można wydawać szybko i sprawnie z wyłączeniem spod naszej ustawy o zamówieniach publicznych" - mówił.
Sikorski podkreślił, że zaprosił wspólnotę międzynarodową do współpracy w programie restaurowania zabytków Ghazni.
Szef polskiej dyplomacji uważa, że większa liczba kontraktów na odbudowę infrastrukutry Afganistanu powinna być przyznawana właśnie firmom afgańskim. Dodał, że wprawdzie mogą popełniać jakieś błędy, ale są na miejscu i są również gotowe ponosić większe ryzyko związane z kwestią bezpieczeństwa np. przy budowie dróg.
Według Sikorskiego, to że Afganistan jest rządzony przez demokratycznie wybranego prezydenta i parlament to jedno z największych osiągnięć społeczności międzynarodowej.
Dodał, że obecnie trzeba dołożyć wszelkich starań, by wybory prezydenckie w tym roku i parlamentarne w przyszłym odbyły się zgodnie ze standardami wyższymi, niż te jakie obserwujemy w Iranie. "To jest kluczowy czynnik legitymizacji zarówno władz Afgańskich, jak i tego co społeczność międzynarodowa robi w Afganistanie" - mówił. (PAP)
joko/ par/
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.