Z Eleną Bruzzi Bonaguidi założył „Azyl” dla potrzebujących i Zgromadzenie Sióstr Dominikanek od Ducha Świętego.
W San Miniato w środkowych Włoszech został dzisiaj wyniesiony do chwały ołtarzy zmarły przed stu laty, w roku 1912, biskup tego miasta Pio Alberto del Corona. Ten dominikanin, założyciel zgromadzenia Sióstr Dominikanek Ducha Świętego, „był gorliwym przewodnikiem i roztropnym nauczycielem powierzonego mu ludu” – powiedział papież Franciszek w środę 16 września na audiencji ogólnej. Życzył, by „jego przykład i wstawiennictwo pomagały Kościołowi postępować w duchu Ewangelii, przynosząc owoce dobrych uczynków”.
Dzisiejszej uroczystości beatyfikacyjnej przewodniczył w imieniu Ojca Świętego prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, kard. Angelo Amato.
Albert (Alberto) Del Corona urodził się 5 lipca 1837 w Livorno jako najmłodszy z czwórki dzieci w średniozamożnej rodzinie rzemieślniczej. Od dzieciństwa odznaczał się dużą pobożnością, a w wieku 17 lat w sanktuarium Matki Bożej z Montenero – patronki Toskanii – złożył ślubowanie, że poświęci swe życie całkowicie Bogu. W grudniu 1854 Albertino, jak nazywano go w rodzinie, za zgodą ojca wyjechał do klasztoru dominikanów we Florencji. 1 lutego następnego roku przywdział tam habit i przyjął imię Pius (Pio), a 3 listopada 1859 złożył śluby zakonne.
5 lutego 1860, nie mając jeszcze 23 lat, przyjął we Florencji święcenia kapłańskie, rozpoczynając w ten sposób posługę kapłańską, która miała trwać ponad pół wieku. Jako kapłan od początku angażował się nie tylko w pracę czysto kapłańską: odprawiał Msze, głosił kazania i rekolekcje, spowiadał, udzielał sakramentów itp., dla także w działalność społeczną. Szczególnie leżały mu na sercu sprawy wychowania młodego pokolenia i troski o ubogich. Zastanawiał się wówczas nad możliwością założenia zgromadzenia zakonnego, które zajmowałoby się tymi sprawami.
Utwierdził się w tym postanowieniu po audiencji 8 maja 1872 u bł. Piusa IX. Papież z wielkim zadowoleniem i uznaniem poparł ten pomysł, który o. Pius przedstawił mu wraz z Eleną Bruzzi Bonaguidi (1835-1913). Oboje założyli we Florencji „Azyl” (schronisko) dla potrzebujących i Zgromadzenie Sióstr Dominikanek od Ducha Świętego. W kilka miesięcy później dominikanin został przeorem wspólnoty w swym klasztorze św. Marka we Florencji.
Działalność tę przerwało powołanie go przez Piusa IX na biskupa koadiutora diecezji San Miniato 21 grudnia 1874; sakrę nominat przyjął 3 stycznia następnego roku. Odtąd przez ponad 30 lat był związany z tą niewielką jednostką kościelną, początkowo jako wspierający ordynariusza Annibale Barabesiego, a gdy ten zmarł 2 lutego 1897 – jako jej biskup diecezjalny. Bardzo dbał o powierzoną sobie owczarnię, zwłaszcza o duchowe i materialne potrzeby wiernych oraz o formację duchowieństwa.
Na początku nowego stulecia zaczął odczuwać coraz większe problemy ze zdrowiem i w końcu, będąc już poważnie chorym, 30 czerwca 1906 poprosił Piusa X o zgodę na ustąpienie z urzędu. Papież tylko częściowo spełnił jego życzenie, zwalniając go z San Miniato, ale powierzając mu stanowisko administratora u arcybiskupa Pizy Pietro Maffiego (późniejszego kardynała). Bp Del Corona swój czas poświęcał odtąd głównie na posługę w „Azylu” i w Zgromadzeniu Sióstr.
31 grudnia 1907 papież mianował abp. Maffiego kardynałem i jednocześnie obdarzył biskupa-zakonnika godnością arcybiskupa tytularnego. W 1910 obchodził on uroczyście 50-lecie kapłaństwa, otrzymując z tej okazji własnoręcznie napisany list od Ojca Świętego. Ale stan zdrowia coraz bardziej mu się pogarszał i 10 sierpnia 1912 abp Del Corona przyjął ostatnie namaszczenie i błogosławieństwo papieskie, a w 3 dni później – w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny – zmarł spokojnie w opinii świętości we Florencji. W październiku 1925 jego ciało przeniesiono z cmentarza miejskiego do krypty klasztoru sióstr, których zgromadzenie założył pół wieku wcześniej.
Jego proces beatyfikacyjny rozpoczął się w diecezji San Miniato w 1942. 17 września 2014 papież Franciszek ogłosił dekret beatyfikacyjny.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.