Co najmniej jedna osoba nie żyje, a sześcioro studentów jest rannych.
Sześć osób zostało rannych, a jedna zmarła wskutek obrażeń odniesionych w nocy ze środy na czwartek na otrzęsinach na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy. Prawdopodobną przyczyną tragedii był wybuch paniki wśród uczestników imprezy.
Jak poinformował PAP podkom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego kujawsko-pomorskiej policji, impreza odbywała się w budynkach dydaktycznych uczelni, brało w niej udział ok. 1200 osób. Tragedia wydarzyła się w łączniku pomiędzy budynkami. Z wstępnych ustaleń wynika, że mogło tam dojść do paniki wśród uczestników i stratowania części z nich.
Siedmioro poszkodowanych zostało przewiezionych do bydgoskich szpitali. Niestety jedna z nich - kobieta, pomimo reanimacji zmarła. Na razie policja nie ma bliższych informacji o obrażeniach pozostałych ofiar.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.