Ojciec Święty przyjął przedstawicieli Tunezyjskiego Kwartetu na rzecz Dialogu Narodowego, a zatem tegorocznego laureata pokojowej Nagrody Nobla.
Są to cztery organizacje, które nawiązały współpracę w celu wspierania pokoju i demokracji w Tunezji. Reprezentują one przedsiębiorców, związki zawodowe, prawników oraz obrońców praw człowieka.
Papież podjął ich bardzo serdecznie i wyraził im uznanie za ich wkład w budowanie pokoju. Docenił również zastosowaną przez nich metodę, opartą na dialogu. Uczestniczący w audiencji przedstawiciel tunezyjskich prawników podziękował z kolei Papieżowi, za jego otwarcie na potrzeby migrantów.
„Byłem zachwycony gestem Papieża, który udał się do Lampeduzy, na wybrzeże Morza Śródziemnego, aby podjąć refleksję nad losem ofiar nielegalnej migracji – powiedział po audiencji przedstawiciel tunezyjskich prawników. – W ten sposób dał lekcję całemu światu, podczas gdy politycy milczą. On natomiast uczynił ten gest, aby nam powiedzieć, że śmierć tych ludzi nie może być jedynie kolejnym wątkiem w wieczornych wiadomościach, lecz jest ona tragedią, o której nie możemy zapomnieć. Ja tego gestu nigdy nie zapomnę”.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.