W domu Krzysztofa Olewnika w Drobinie pod Płockiem z udziałem prokuratorów Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku w środę przed południem rozpoczęła się rekonstrukcja zdarzeń związanych z jego porwaniem w 2001 roku.
Jak poinformował dziennikarzy Jarosław Paluch z gdańskiej prokuratury, w czynnościach bierze udział Jacek K., przyjaciel i wspólnik Krzysztofa Olewnika, któremu w lutym tego roku postawiono zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz współudziału w porwaniu i przetrzymywaniu Olewnika.
"Co do przebiegu czynności nie będę ich zdradzał, bo są one objęte tajemnicą" - oświadczył Paluch. Dodał, że odtworzenie przebiegu zdarzeń związanych z porwaniem może potrwać nawet kilka godzin.
Według mecenasa Bogdana Borkowskiego, pełnomocnika rodziny Olewników, prowadzone przez prokuraturę działania to "w zasadzie eksperyment", który ma zweryfikować sprzeczności między wyjaśnieniami złożonymi przez Jacka K., a zeznaniami innych świadków w tej sprawie. Chodzi m.in. o relacje Jacka K., który po uprowadzeniu Krzysztofa Olewnika zjawił się jako pierwszy w jego domu, utrzymując, iż w noc poprzedzającą to zdarzenie spał, natomiast z bilingów jego rozmów telefonicznych wynika, że kontaktował się z innymi osobami.
Andrzej Bargiel po zjeździe z Everestu na nartach bez użycia tlenu.
Dla porównania, w drugim kwartale 2024 roku było to 112 proc. PKB.
Otwarte zostały też trzy kolejowe przejścia graniczne dla ruchu towarowe.
W Polsce rozpoczęły się już przygotowania do 41. Światowych Dni Młodzieży (ŚDM).
- napisał w środę amerykański "Wall Street Journal", powołując się na źródła.