Bp Dec o konieczności zakazu in vitro

Bp Ignacy Dec, który przewodniczył na Jasnej Górze Mszy św. dla pielgrzymów podkreślał w kazaniu, że niszczenie życia bezbronnego to nie tylko aborcja ale także in vitro i operacje na embrionach. Zdaniem biskupa świdnickiego, istnieje wielka potrzeba regulacji prawnej w sprawie in vitro, ale – jak zaznaczył – słusznej i godnej człowieka. Hierarcha skrytykował projekt przygotowany przez posła Jarosława Gowina i zaapelował o uchwalenie zakazu zapłodnienia pozaustrojowego. Przekonywał, by w ten sposób nie dopuszczać do sytuacji, jaka ma miejsce obecnie, gdy zamrożonych jest ok. 20-55 tys. ludzkich embrionów. Przypominał nauczanie papieży, że nie wszystko co technicznie możliwe jest godziwe moralne.

- Jakże nierozumni są ci którzy aprobują zabijanie drugich, tych którzy są u początku życia lub u jego kresu. Ci sami ludzie mówią o tolerancji, demokracji i o postępie. To wielka hipokryzja. Jeśli aprobuje się aborcję nie wolno nazywać takiej cywilizacji demokracją. Jest to bowiem zakłamywanie rzeczywistości – przekonywał bp Dec. Stwierdził też, że to Radio Maryja i Telewizja Trwam „w przestrzeni polskiego Kościoła i narodu bronią ludzkiego życia od naturalnego poczęcia do naturalnej śmierci”.

Biskup świdnicki zaapelował też o troskę o życie duchowe, która według niego ma polegać na zdobywaniu prawdziwej wiedzy i religijnej wiary w rodzinie, szkole i parafii. „Człowieka najpierw trzeba nauczyć poprawnie myśleć. O człowieku, o świecie i o Bogu” – mówił.

- Winniśmy pytać: Czy rodzina i szkoła uczy młode pokolenie dobrego myślenia? W programach edukacyjnych kładzie się nacisk na przekazywanie informacji, unikając pytania czy te informacje są prawdziwe i czy czynią człowieka lepszym. Zapomina się ze nauka winna nasz czynić lepszymi moralnie, przyczyniać się do rozwoju człowieczeństwa, piękna osobowości – uważa bp Dec.

Hierarcha wielokrotnie w czasie kazania dziękował mediom o. Rydzyka za prowadzoną działalność. „Dziękujemy Radiu Maryja i Telewizji Trwam, że bronią życia Bożego w nas, że bronią naród przed zepsuciem, że mają odwagę głosić prawdę idąc pod prąd” – mówił w kazaniu. „To one przydają siły polskiemu Kościołowi i narodowi” – dodał świdnicki hierarcha.