Marek Wikiński przegrał zakład z premierem. Teraz swoją miesięczną pensję przekaże na cele charytatywne.
Poseł SLD przegrał zakład z premierem Donaldem Tuskiem i teraz będzie musiał przekazać prawie 10 tys. zł na konto Caritas Diecezji Radomskiej. Parlamentarzysta nie wierzył, że Jerzy Buzek zostanie przewodniczącym Parlamentu Europejskiego.
- Pierwsza rata zostanie wpłacona w sierpniu - informuje poseł Wikiński. Przy okazji pogratulował Jerzemu Buzkowi objęcie stanowiska szefa PE. - Cieszę się z tego wyboru, to szansa dla Polski - powiedział. Stwierdził przy okazji, że jego zakład przyczynił się do większego szanowania słowa przez polityków w czasie debat publicznych.
Dzięki bardzo sprawnej akcji policji i pracy innych służb samochód został odzyskany.
Polecił również zbadanie osób finansujących działalność ruchu antyfaszystów.
Niezmiennie od wielu lat niemal wszyscy badani deklarują zaufanie do straży pożarnej.
Za jego kandydaturą zagłosowało 83 senatorów, 1 był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.