Benedykt XVI nie zajmował się pracami konserwatorskimi w Kaplicy Paulińskiej w Pałacu Apostolskim i prowadzącym je specjalistom nie nakazał zachować zmian, wprowadzonych później na znajdującym się tam fresku Michała Anioła, przedstawiającym ukrzyżowanie św. Piotra.
Tak dyrektor Muzeów Watykańskich prof. Antonio Paolucci odpowiada na łamach „L'Osservatore Romano” na tego rodzaju zarzut, postawiony papieżowi w piątkowym dodatku do dziennika „La Repubblica” .
W materiale poświęconym zakończonym w połowie czerwca pracom w Kaplicy Paulińskiej mowa jest o różnicy zdań między prowadzącymi je – i obserwującymi – historykami sztuki; jedni byli za usunięciem przy tej okazji poprawek, dokonanych najprawdopodobniej przez pracujących w niej pół wieku po Michale Aniele włoskich artystów Federico Zuccariego i Lorenzo Sabatiniego, drudzy za ich pozostawieniem. Chodziło o tkaninę, którą zasłonięto części intymne św. Piotra oraz gwoździe, którymi został on przybity do krzyża (Michał Anioł nie namalował ich, dla podkreślenia, że apostoł sam wybrał ten rodzaj śmierci i nie musiał być przybity do krzyża).
W obliczu odmiennych zdań, stwierdzała włoska gazeta, „zdano się na decyzję papieża”. Jej rezultatem było pozostawienie dotychczasowego wyglądu malowidła. Stało się tak, wyjaśnia prof. Paolucci, ponieważ „są świadectwem historii, a historii się nie wykreśla”. Dodaje, że decyzja w tej sprawie miała wyłącznie charakter techniczny i „pozbawiona była podtekstów natury teologiczno-politycznej”.
„Zawód historyka sztuki zobowiązuje nas do zachowania modyfikacji, jakie przekazała nam historia. Inni, kompetentni w innych dziedzinach, powiedzą nam, jako historycy, dlaczego doszło do tych modyfikacji. Pewne jest, że Benedykt XVI nie ma nic wspólnego z naszymi decyzjami. Niepoważne jest podejrzenie, że papież mógłby interweniować w sprawach związanych z teorią i praktyką konserwacji zabytków” – podkreślił na zakończenie dyrektor Muzeów Watykańskich.
" Iran zawsze wspomagał lud Libanu i ruch oporu, i będzie to robić nadal".
Włochy, W. Brytania, Niemcy, Australia i Nowa Zelandia nie zgadzają się.
Szkody "ograniczone". Kościół otwarto już dla zwiedzających.
Co najmniej sześciu żołnierzy zginęło, wiele osób jest rannych.
Ten korytarze nie będzie pasażem należącym do Trumpa, ale raczej grobowcem jego najemników.
ISW: oddanie Rosji reszty obwodu donieckiego dałoby jej dogodną pozycję do kontynuowania ataków.