150 mln dolarów przeznaczyły w ubiegłym roku kościelne instytucje dobrocznne na pomoc dla ofiar konfliktu w Syrii. Pomocą tą objętych zostały 4 mln osób.
Dane te podał w Londynie szef watykańskiej dyplomacji abp Paul Gallagher. Wziął on dziś udział w całodniowej konferencji państw donatorów, udzielających pomocy ludności syryjskiej. Co ciekawe największą sumę w kościelnej pomocy przeznaczono na edukację: 37 mln dolarów. Dopiero w dalszej kolejności na liście wydatków znajduje się pożywienie, inna pomoc doraźna czy służba zdrowia.
Na potrzebę zapewnienia takiej kompleksowej pomocy zwrócił uwagę abp Gallagher w swym wystąpieniu na forum konferencji donatorów. Zapewnił, że Kościół ze swej strony nadal będzie kontynuował swą charytatywną misję wśród ludności syryjskiej. Szef papieskiej dyplomacji zwrócił też uwagę na potrzeby krajów, które goszczą syryjskich uchodźców.
Osobną kwestią w wystąpieniu abp. Gallaghera był los chrześcijan. Jako mniejszość religijna w o wiele większym stopniu doświadczają oni negatywnych konsekwencji konfliktu.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.