Angielskojęzyczni biskupi Afryki zachodniej zastanawiają się, jak powstrzymać odpływ młodych migrantów z Czarnego Lądu
W Gambii dobiega dziś końca regionalne spotkanie przedstawicieli episkopatów. W sumie uczestniczy w nim 45 hierarchów. Do udziału w obradach zaproszono również miejscowych polityków, w tym wiceprezydent kraju, przedstawicieli korpusu dyplomatycznego oraz specjalistów z zakresu migracji. W programie 6-dniowego spotkania nie zabrakło też wielkiej Eucharystii dla kilku tysięcy wiernych oraz odwiedzin w miejscowych wspólnotach parafialnych.
Zdaniem uczestników obrad problem migracji jest zjawiskiem ogólnoświatowym, niezbędne są zatem rozwiązania na szczeblu międzynarodowym. Tym niemniej również lokalny Kościół w Afryce zachodniej chce wnieść swój wkład na tym polu. Przemawiająca na forum spotkania wiceprezydent Isatou Njie-Saidy zaprezentowała wielorakie programy rządu, mające zapobiec migracji. Z uznaniem wyraziła się o działalności Kościoła, który przyczynia się do rozwoju kraju i otwiera przed młodymi nowe perspektywy.
Dobiegające dziś końca 12. zgromadzenie plenarne Stowarzyszenia Konferencji Episkopatów Angielskojęzycznej Afryki Zachodniej jest zarazem zgromadzeniem ostatnim. Na mocy porozumienia z episkopatami francuskojęzycznymi, w kolejnych regionalnych spotkaniach biskupów będą już uczestniczyć przedstawiciele wszystkich episkopatów, bez względu na język.
Dzień wcześniej w wypadku autobusu szkolnego zginęła 15-latka.
Na liście pierwszy raz pojawił się opiekun osoby starszej i opiekun w domu pomocy społecznej.
Akta sprawy liczą prawie tysiąc tomów i wciąż ma ona charakter rozwojowy.
Dotyczy to m. in przedsiębiorców, lekarzy, inżynierów i nauczycieli.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.