Do czasów sowieckich w Rosji porównał obecną sytuację w Europie metropolita Hilarion Ałfiejew, przewodniczący Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego.
Jego zdaniem Rosja i Europa zamieniły się rolami, a podczas gdy w Rosji odradza się życie religijne, to po Europie hasają ateistyczne ideologie.
Oficjalny przedstawiciel patriarchatu moskiewskiego oznajmił, że kiedy w Rosji odradza się życie religijne, budowane są nowe cerkwie i kościoły, to w Europie panuje sekularyzm i ateizm, budynki kościelne wystawiane są na sprzedaż. Z europejskiej przestrzeni społecznej ruguje się idee życia religijnego do prywatności i to skrzętnie skrywanej. Na razie nie ma jeszcze prześladowań takich jak za czasów sowieckich, ale i tak można stracić pracę z powodu przyznawania się do wiary. Metropolita Hilarion Ałfiejew wyraził nadzieję, że Europa ocknie się z amoku postawy „róbta co chceta” i ludzie zrozumieją, do czego taka postawa prowadzi, a wtedy nastąpi odrodzenie życia chrześcijańskiego.
Z kolei politolog i ekonomista prof. Siergiej Karaganow uważa, że prawa człowieka powinny być przestrzegane, ale jego zdaniem nie można wartości chrześcijańskich zamienić na pseudoreligijne podejście do nowych ideologii wyrastających z pnia marksistowskiego. Wyraził on również nadzieję, że Europa przebudzi się, a jej społeczeństwo sprzeciwi się narzucanym mu pseudonowoczesnym ideom i odrzucaniu tradycji, z których wyrosła tradycja europejska.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.