Kościół w Salwadorze z mieszanymi uczuciami podchodzi do projektu wyjaśnienia zabójstw politycznych z czasów dyktatury wojskowej (1979-1992). Prezydent Mauricio Funes poparł pomysł ponownego dochodzenia m.in. w sprawie śmierci abp. Óscara Arnulfo Romero oraz sześciu jezuitów związanych z Uniwersytetem Środkowoamerykańskim.
Oskarżeni o zabójstwa na tle politycznym wojskowi zostali w 1993 r. amnestionowani. Samą ideę ostatecznego wyjaśnienia wydarzeń sprzed 20 i 30 lat poparł obecny arcybiskup San Salvador, José Luis Escobar Alas. Zastrzegł jednak, że nie do władzy wykonawczej należy takie posunięcie, a do zgromadzenia ustawodawczego i sądu. Dodał zarazem, że odwołanie amnestii może wprowadzić kraj w „trudną sytuację”, łącznie z nawrotem fali przemocy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.