Czesi wspominają dziś swego największego władcę i ojca narodu. Dokładnie przed 700 laty urodził się Karol IV, król Czech i cesarz.
Głównym punktem rocznicowych uroczystości była Msza w praskiej katedrze. Uczestniczyli w niej najwyżsi przedstawiciele władz państwowych z prezydentem Milošem Zemanem, a także nuncjusz apostolski w Pradze abp Giuseppe Leanza, który odczytał okolicznościowe przesłanie Papieża Franciszka.
W homilii kard. Dominik Duka przypomniał, że Karol IV był w pełni świadomy swej misji chrześcijańskiego władcy. Z Pragi uczynił stolicę ówczesnej chrześcijańskiej Europy. Jego panowanie jest złotym okresem w dziejach Królestwa Czeskiego. Było to możliwe dzięki harmonijnej współpracy państwa i Kościoła, z wzajemnym poszanowaniem roli każdego z tych podmiotów. W tym sensie jego dokonania są wzorem i wyzwaniem również dla nas – podkreślił prymas Czech.
Z okazji dzisiejszej uroczystości na zamku królewskim udostępnione zostały zwiedzającym czeskie insygnia koronacyjne, wykonane na polecenie Karola IV.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.