Minister edukacji: Jesteśmy blisko decyzji, że tego „Naszego Elementarza” nie będzie.
– Jesteśmy blisko decyzji, że tego „Naszego Elementarza” nie będzie – powiedziała w Sygnałach Dnia radiowej Jedynki Anna Zalewska. Według niej tzw. darmowy podręcznik „zniszczył rynek”. Jak stwierdziła, „on nie był darmowy, kosztował budżet państwa prawie 70 milionów i spowodował, że Centrum Informatyzacji, które jest w Ministerstwie Edukacji, zamiast zajmować się systemem informacji oświatowej, wydawało podręcznik, kilkadziesiąt osób było zaangażowanych w wydawanie tego podręcznika”.
Minister wyraziła zdziwienie, że Komisja Europejska nie zareagowała, gdy podręcznik był wdrażany, bo „niedopuszczalne jest, żeby był wybór tylko z jednego”.
Decyzja w sprawie dalszych losów podręcznika ma zapaść lada chwila. Anna Zalewska poinformowała jednocześnie, że zostaną dotacje do wszystkich podręczników. Przypomniała, że dotacja na podręczniki w gimnazjach wynosi 250 złotych, a w szkole podstawowej 140 złotych. Ministerstwo planuje zwiększenie dotacji w klasach wczesnoszkolnych o 100 proc. dając jednocześnie możliwość wyboru z trzech podręczników.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.