"Czy jesteśmy na Wyspach Zielonego Przylądka, czy w Polsce, Europie, czy Ameryce wszędzie to samo słowo Boże na nas czeka. Jeżeli chcemy ocalić siebie, swoją cywilizację, nie ma innej drogi, która jest rozpoznawalna przez słowo Boże” – powiedział metropolita poznański w czasie Mszy św. dla młodych ewangelizatorów Afryki.
Arcybiskup Stanisław Gądecki odprawił w czwartek w Poznaniu Mszę świętą w języku portugalskim dla młodych ewangelizatorów z afrykańskich Wysp Zielonego Przylądka, którzy od miesiąca przebywają w Polsce.
Czytania mszalne przeczytano w językach portugalskim i polskim. Homilię tłumaczono na język portugalski. „Konkluzja płynie stąd taka, że trzeba się uczyć portugalskiego, bo inaczej homilia będzie nie do wytrzymania” – zażartował abp Gądecki, mając na myśli długość wystąpienia.
Mszę w Domu Sióstr Klawerianek, gdzie mieści się Sekretariat Misyjny Archidiecezji Poznańskiej, koncelebrowali z metropolitą polscy kapłani oraz ojciec Ima, który towarzyszy afrykańskim ewangelizatorom. W procesji z darami młodzi ludzie z Wysp Zielonego Przylądka i Polski ponieśli ziemię z obu krajów, używane przez kibiców szaliki w barwach narodowych oraz paschał.
Goście z Afryki, ośmiu świeckich ewangelizatorów oraz kapłan i siostra zakonna, przyjechali do Polski na zaproszenie Akademickiego Koła Misjologicznego przy Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Adama Mickiewicza oraz Sekretariatu Misyjnego Archidiecezji Poznańskiej.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.