Zabytkowe kabriolety, panie z Kół Gospodyń Wiejskich w strojach ludowych niosące wieńce, strażacy w galowych mundurach, taniec i śpiew złożyły się na dożynki diecezji sosnowieckiej.
Po korowodzie Mszę św. 30 sierpnia na stadionie Milenium w Wojkowicach odprawił bp Grzegorz Kaszak, apelując o godne warunki życia rolników.
- Łaskawym się okazałeś Panie, że dałeś zdolności paniom, które mogły przygotować tak piękne wieńce dożynkowe – modlił się w czasie Mszy św. bp Grzegorz Kaszak. – Choć żniwa zakończone, to czas rolników nadal jest cenny. Niech więc go nie marnują w długich kolejkach w punktach skupu, stając się dodatkowo ofiarami tzw. „zmowy cenowej”, dostając niską zapłatę za owoce swojego trudu. A ci, którzy jeszcze wierzą w mity o bogactwie rolników, niech idą zobaczyć, jak ciężko pracują i ile dostają za kwintal pszenicy czy kilogram sprzedanego żywca – apelował kaznodzieja. – Głośno wołamy do Ciebie, wszechmogący Panie, bo byłeś dla nas łaskawy. Za zebrane owoce ziemi dziękujemy. A za ugory, które mogły by owocować, przepraszamy – modlił się w imieniu rolników sosnowiecki biskup.
Liturgiczne czytania przygotowali pod kierunkiem duszpasterza rolników ks. Artura Przybyłko przedstawicie władz powiatu będzińskiego. M.in. jedno z czytań przeczytał starosta będziński, Adam Lazar. Gospodarzami Diecezjalnych i Powiatowych Dożynek w Wojkowicach byli Grażyna Trzcionka i Mieczysław Januszewski.
Zgodnie z tradycją gospodarze Wojkowic i powiatu Będzińskiego otrzymali chleb, aby go sprawiedliwie dzielili pomiędzy mieszkańców. Był też obrzęd obtańczenia dożynkowych wieńców. Wziął w nim udział także bp Grzegorz Kaszak. Po części oficjalnej na scenie wystąpił m.in. kabaret „Długi”. Gwiazdą wieczoru będzie natomiast Krzysztof Krawczyk. Dożynki zakończy pokaz sztucznych ogni.
«« | « |
1
| » | »»