- Obowiązkowy sprawdzian dla szóstoklasistów zostanie zlikwidowany, a maturzyści będą mogli odwołać się od wyniku egzaminu maturalnego - zdecydował w czwartek Sejm uchwalając nowelizację ustawy o systemie oświaty.
Nowelizacja zawiera też m.in. przepisy doprecyzowujące, dotyczące kształcenia uczniów przybywających z zagranicy oraz zasad udzielania i rozliczania dotacji wypłacanych z budżetu samorządu przedszkolom, szkołom i innym placówkom oświatowym. Wprowadza również zmiany w nadzorze pedagogicznym.
Za przyjęciem nowelizacji głosowało 265 posłów, 172 - było przeciw, trzech - wstrzymało się od głosu. Nowelizacja trafi teraz do Senatu.
Wcześniej Sejm odrzucił wniosek posłów PO o odrzucenie projektu nowelizacji. Wniosek ten poparło 172 posłów, 259 było przeciw, trzech wstrzymało się od głosu.
"Ten projekt to kolejny przykład, jak traktujecie państwo samorządy. Jak traktujecie państwo polskiej jak prywatny, iście orwellowski folwark, w końcu jak traktujecie państwo polską oświatę" - mówiła przed tym głosowaniem Elżbieta Gapińska (PO). "Przypomnę, że w pierwszym czytaniu posłowie PiS przynieśli poprawki, które wykraczają zdecydowanie poza zakres tej ustawy i to nie jest tylko nasza opinia, ale także opinia Biura Legislacyjnego Sejmu. Bezceremonialnie zabieracie kompetencje samorządowi, dodając obowiązków. Robicie to wszystko bez konsultacji z samorządami" - dodała.
Katarzyna Lubnauer (Nowoczesna) zaznaczyła, że PiS przygotowało projekt, nad którym moglibyśmy dyskutować, jeśli chodzi o zapisy dotyczące sprawdzianu dla szóstoklasistów, i dobre zmiany dotyczące maturzystów. "Równocześnie dorzuca na posiedzeniu komisji rozwiązania w trybie pozakonstytucyjnym, dorzuca rozwiązania, które uderzają w samorząd" - zauważyła. Dlatego - jak poinformowała - jej ugrupowanie opowiada się za odrzuceniem projektu w całości.
Projektu i zawartych w nim rozwiązań broniła Marzena Machałek (PiS) mówiła, że nowelizacja jest bardzo potrzebna, oczekiwana przez uczniów, rodziców i samorządy. Podkreśliła, że projekt przywraca właściwą równowagę między kompetencjami organu prowadzącego, a organem nadzoru, czyli między samorządem, a kuratorium. "Chcemy by dyrektorzy szkół przestali być zakładnikami sitwy lokalnej, czy samorządu lokalnego" - powiedziała.
Do wypowiedzi o "sitwie" odniósł się później na briefingu prasowym szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, który określił słowa Machałek jako "skandaliczne" i niedopuszczalne". Zapowiedział, że PSL będzie domagało się przeprosin od posłanki oraz "zajęcia się sprawą przez prezydium Sejmu".
"Nie może być tak, żeby takie stwierdzenia pozostały bez odpowiedzi, bez reakcji marszałka. Marszałek reaguje w dużo bardziej błahych sytuacjach, a tutaj nie zdobył się na przywołanie do porządku pani poseł" - zaznaczył lider ludowców.
O tym, że uchwalona w czwartek nowelizacja jest ważna i oczekiwana mówiła przed Sejmem minister edukacji Anna Zalewska. Poinformowała, że likwidacja "bezsensownego i nic nieznaczącego" sprawdzianu pozwoli, dzięki środkom, które były dotąd na niego przeznaczane, "stworzyć demokratyczną możliwość odwoływania się od wyników matur". Zaznaczyła też, że dzięki uszczelnieniu systemu dotacji samorządy odzyskają ponad 100 mln zł rocznie, a dzięki poszerzeniu składu komisji konkursowych na dyrektora szkoły o przedstawicieli rady pedagogicznej i rady rodziców wzmocniona zostanie ich strona społeczna. "Nie widzę żadnych powodów do tak histeryczne głosy tutaj wybrzmiały" - oceniła.
Zgodnie z nowelą od roku szkolnego 2016/2017 zlikwidowany zostanie ogólnopolski sprawdzian dla uczniów klas VI szkół podstawowych. Oznacza to, że tegoroczni szóstoklasiści byli ostatnim rocznikiem, który przystąpił do sprawdzianu. W miejsce sprawdzianu od roku szkolnego 2017/2018 Centralna Komisja Egzaminacyjna ma udostępniać gimnazjom testy diagnostyczne, z których każda szkoła będzie mogła dobrowolnie skorzystać, aby dokonać wstępnej oceny wiadomości i umiejętności uczniów rozpoczynających naukę w I klasie.
Ponieważ część gimnazjów (np. dwujęzycznych lub sportowych) w postępowaniu rekrutacyjnym uwzględniała wynik sprawdzianu, w noweli zapisano, że w zamian brane pod uwagę mają być oceny z języka polskiego, języka obcego i matematyki umieszczone na świadectwie szkolnym.
Sejm odrzucił poprawki PO zmierzające do tego, by zamiast dobrowolnego testu kompetencji na początku nauki w gimnazjum, przeprowadzać pod koniec szkoły podstawowej sprawdzian w 10 proc. wylosowanych placówek.
Od 2017 r. maturzyści będą mieli możliwość odwołania się od ustalonego przez dyrektora okręgowej komisji egzaminacyjnej wyniku weryfikacji sumy punktów z części pisemnej egzaminu maturalnego do Kolegium Arbitrażu Egzaminacyjnego. Analogiczne prawo mają mieć też osoby przystępujące do egzaminu potwierdzającego kwalifikacje w zawodzie, jeśli chodzi o wynik z części pisemnej egzaminu.
Kolegium ma składać się z doświadczonych egzaminatorów oraz ekspertów, specjalizujących się w danej dziedzinie nauki. Listę arbitrów ma prowadzić minister edukacji. Wpis na listę ma następować na wniosek osoby zainteresowanej. Do rozpatrzenia złożonego odwołania dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej będzie wyznaczał po dwóch arbitrów z listy.
Jeszcze w tym roku szkolnym osoby przystępujące do egzaminu maturalnego i egzaminu potwierdzającego kwalifikacje w zawodzie będą mogły wykonywać fotografię swojej pracy egzaminacyjnej podczas dokonywania wglądu. Prawo to, od roku szkolnego 2016/2017 r., będzie przysługiwało również uczniom przystępującym do egzaminu gimnazjalnego. Obecnie można tylko sporządzać notatki z wglądu do pracy.
Wprowadzono także zmiany zasad weryfikacji - na wniosek ucznia lub absolwenta - sumy punktów z egzaminu. Po zmianach dyrektor okręgowej komisji egzaminacyjnej będzie zobligowany wyznaczyć do niej innego egzaminatora niż ten, który sprawdzał i oceniał pracę.
Zgodnie z nowelizacją dyrektorzy szkół podstawowych i gimnazjów będą mieli prawo zakupu podręczników lub materiałów edukacyjnych do nauki danego języka obcego nowożytnego dla uczniów danych klas, które są dostosowane do ich stopnia zaawansowania znajomości tego języka. Będzie to możliwe w przypadku, gdy w kolejnym roku lub latach szkolnych zaistnieje problem z niedopasowaniem części zakupionych już dla danej klasy podręczników lub materiałów edukacyjnych do tego języka.
Koszt zakupu tych podręczników zostanie zrefundowany z dotacji celowej przekazanej szkole na kolejny rok. Kwota refundacji nie będzie mogła przekroczyć 25 zł na jednego ucznia, w przypadku ucznia niepełnosprawnego zostanie powiększona o odpowiedni wskaźnik.
Doprecyzowane zostały też przepisy dotyczące kształcenia uczniów przybywających z zagranicy, a także zasady udzielania i rozliczania dotacji wypłacanych z budżetu samorządu przedszkolom, szkołom i innym placówkom oświatowym (m.in. sposób obliczania wysokości dotacji).
Nowelizacja wprowadza także zmiany dotyczące nadzoru pedagogicznego, m.in. przywraca opiniowanie arkuszy organizacyjnych publicznych szkół i placówek oświatowych przez kuratora. Rozszerza skład komisji konkursowych na stanowisko dyrektora szkoły. Wprowadzono też zapis o dokonywaniu oceny pracy dyrektora szkoły przez nadzór pedagogiczny w porozumieniu z organem prowadzącym placówkę. Zapisy te włączone zostały do projektu przez sejmową Komisję Edukacji, Nauki i Młodzieży na wniosek posłów PiS.
Posłowie PO chcieli usunięcia tych zapisów z projektu. Sejm jednak odrzucił ich poprawki w tej sprawie.
Przed tym głosowaniem Krystyna Szumilas (PO) zwróciła się do Zalewskiej z pytaniem: "Czy szanuje pani swoje słowa i kiedy pani mówi prawdę? Czy mówi pani prawdę stojąc przed samorządami, czy stojąc przed Sejmem, czy stojąc przed nauczycielami?". "Na debacie zorganizowanej przez samorządy wielokrotnie przepraszała pani samorządy za wyprowadzenie ze szkół sześciolatków bez konsultacji z samorządami. Obiecywała pani samorządom, że żadnej zmiany dotyczącej samorządów nie wykona pani bez konsultacji z nimi. Gdzie jest pani słowo? Gdzie jest pani honor?" - pytała.
"Zawsze mówię prawdę. W szkole, w systemie szukam harmonii, którą państwo w ostatnich latach zaburzyliście pomiędzy dobrem dziecka, interesami rodziców, bezpieczeństwem nauczyciela, odpowiedzialnością dyrektora, pieniędzmi organu prowadzącego i odpowiedzialnością państwa" - odpowiedziała jej Zalewska.
Nowe regulacje będą obowiązywać od 1 września 2016 r., z wyjątkiem części przepisów, dla których wyznaczono inne terminy wejścia w życie.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.