- Aleja Żołnierzy Wyklętych uzyskała swoje imię w 2013 roku. Dzisiaj jedną z głównych arterii miasta udało się wypełnić historią i wartościami - podkreśla dr Karol Nawrocki, naczelnik Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej IPN w Gdańsku.
Przy gdańskiej Alei Żołnierzy Wyklętych 27 czerwca odsłonięty został mural z wizerunkami polskich bohaterów. Na ciemnozielonym, 160-metrowym murze, z drzewami i wilkami w tle upamiętniono żołnierzy 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej z dowódcą Zygmuntem Szendzielarzem "Łupaszką", dowódcami szwadronów oraz legendarną sanitariuszką Danutą Siedzikówną "Inką".
Mural nawiązuje do wiersza Zbigniewa Herberta pt. "Wilki". - W utworze znalazła się następująca zwrotka: "Ponieważ żyli prawem wilka / Historia o nich głucho milczy / Pozostał po nich w kopnym śniegu / Ich gniew, ich rozpacz i ślad ich wilczy". Wiersz sugeruje, że żołnierze wyklęci niczym wataha wilków w lesie, oblężeni byli przez NKWD i UB - wyjaśnia dr Nawrocki.
Przy postaciach z muralu znalazły się krótkie informacje i QR kody odsyłające do wiadomości w internecie. Autorem muralu jest grupa Wake Up Time Marcina Budzińskiego.
Żołnierze wyklęci po zakończeniu działań wojennych przeciwko Niemcom w 1945 r. kontynuowali walkę o niepodległość Polski, przeciwstawiając się agresji sowieckiej i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu. Za walkę o niepodległość Polski ponieśli najwyższą ofiarę. Sądy wojskowe skazały na śmierć ponad 5 tys. osób, a ponad 40 tys. konspiratorów zmarło lub zostało zamordowanych w więzieniach i katowniach Urzędu Bezpieczeństwa. Ponad 250 tys. osób skazano na wieloletnie kary więzienia, a kilkaset tysięcy zostało poddanych różnego rodzaju represjom trwającym wiele lat.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.