Kolejny chrześcijanin padł ofiarą tzw. ustawy o bluźnierstwie, obowiązującej w Pakistanie. Jak podała agencja Asianews, chodzi o 20-letniego Fanisha pochodzącego z Pendżabu, który przebywał w więzieniu w Sialkot z oskarżenia o zbezczeszczenie Koranu.
Jego aresztowanie 12 września poprzedził atak muzułmańskich fanatyków na wspólnotę chrześcijańską w jego rodzinnej wiosce. Fanisha znaleziono wczoraj martwego w celi z licznymi ranami na ciele. Policja stwierdziła samobójstwo, choć miejscowi obrońcy praw człowieka uważają, że młody chrześcijanin zmarł na skutek tortur, jakie zadano mu w więzieniu.
Komisja „Iustitia et Pax” tamtejszego episkopatu katolickiego po raz kolejny zaapelowała do władz w sprawie nasilenia się przypadków oskarżeń i agresji wobec pakistańskich mniejszości religijnych pod pozorem rzekomego bluźnierstwa. Oprócz wspomnianego przypadku w Pendżabie, także w prowincji Sindh doszło do ataku na chrześcijan. Tym razem o bluźnierstwo oskarżono 40-letniego Lawrence’a. 12 września tłum fanatyków obrzucił kamieniami jego dom i pobliski kościół. Rozszerzeniu się zamieszek zapobiegła zdecydowana akcja policji.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"