Sekretarz episkopatu Kuby potwierdził 16 września, że komunistyczne władze zgodziły się na stałe nabożeństwa katolickie i protestanckie w tamtejszych więzieniach.
Ks. José Félix Pérez wyraził satysfakcję Kościoła. Poinformował jednak, że brak na razie konkretnych szczegółów na ten temat. Jak często odprawiane będą Msze w zakładach penitencjarnych, ustalą dopiero lokalne władze w poszczególnych prowincjach. 14 września wiadomość o zezwoleniu władz podała już Kubańska Rada Kościołów, zrzeszająca wyznania protestanckie.
Przez ostatnie pół wieku, od czasu dojścia do władzy Fidela Castro, nabożeństwa dla więźniów były niemożliwe. Dopiero w zeszłym roku na Boże Narodzenie władze umożliwiły biskupom celebrację świątecznej Mszy w więzieniach. Drugi raz takiego jednorazowego zezwolenia udzielono w Wielkim Tygodniu. Obecnie po raz pierwszy obiecano, że będzie można częściej odprawiać w nich nabożeństwa dla katolików i protestantów, którzy wyrażą takie życzenie.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.