Adwokat i obrońca praw człowieka Zhou Shifeng został skazany w czwartek przez sąd w mieście Tianjin, na wschodzie Chin, na siedem lat więzienia za "działalność wywrotową". To trzeci taki wyrok w Chinach w ciągu tygodnia.
Wyrok jest następstwem działalności Zhou jako szefa kancelarii prawniczej Fengrui, która zajmowała się szczególnie drażliwymi politycznie przypadkami i reprezentowała ludzi, którzy wystąpili przeciwko Komunistycznej Partii Chin. Firma była znana z reprezentowania dysydentów, członków zakazanych grup religijnych czy ofiar nadużyć seksualnych.
52-letni Zhou przyjął wyrok i nie będzie się odwoływał - podała oficjalna agencja prasowa Xinhua. Został uznany za winnego "działalności wywrotowej przeciwko władzom państwa". Xinhua zrelacjonowała złożoną przez niego samokrytykę, w której przyznał się do "podważania prawa i władz".
Wcześniej w tym tygodniu skazano dwóch związanych z Zhou działaczy, również pod zarzutem działalności wywrotowej.
Zostali oni aresztowani w lipcu 2015 roku podczas ogólnokrajowej kampanii wymierzonej w działaczy i prawników, głównie z firmy Fengrui. W ramach akcji zatrzymano ok. 300 prawników i aktywistów, z których większość wkrótce uwolniono.
Około 10 osób zostało formalnie aresztowanych i od ponad roku oczekuje na proces.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.