Abp Polak: Świat nie może ograniczać się do produkcji i konsumpcji.
- Ten świat nie może się ograniczać tylko do tego, co konsumujemy i produkujemy - mówił wczoraj prymas Polski podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy. Panel pt. "1050 lat i co dalej?" był częścią pierwszego dnia międzynarodowego spotkania. Abp Wojciech Polak, przekonywał, że wyzwań we współczesnym świece jest coraz więcej. Żeby je przezwyciężyć potrzeba ludzi dobrej woli oraz nadziei.
W rozmowie z KAI metropolita gnieźnieński wskazywał, że realizacja chrześcijaństwa jest zadaniem dla każdego z nas. - Powiedzenie, że chrześcijaństwo jest ciągle przed nami ma nas mobilizować do wychodzenia dalej z Ewangelią, z wizją człowieka, ma być także angażowaniem się w rozwój ludów i narodów - wskazywał abp Polak.
Podczas krynickiego Forum Prymas mówił także o potrzebie szukania nowych dróg dotarcia do młodych ludzi. To wyzwanie powstało szczególnie po Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie, podczas których młodzi przeżywali nawrócenia. - Teraz musimy szukać sposobów, nie tylko na to, żeby zatrzymać młodzież w Kościele, ale też sprawić, żeby ich życie było żywym świadectwem wiary - podkreślił abp Polak.
Nawiązując do panelu, podczas którego przedstawiciele świata nauki, ekonomi oraz Kościoła mówili o przyszłości chrześcijaństwa w Polsce, metropolita gnieźnieński powiedział, że wiele mówiono na temat duchowych pragnień. - Ten świat nie może się ograniczać tylko do tego, co konsumujemy i produkujemy. Potrzeby duchowe nie są czymś minionym - podkreślił.
Podczas panelu dyskutowano, także o tym jak należy rozumieć wymiar etyczny w kontekście decyzji ekonomicznych w gospodarce rynkowej. W dyskusji wzięli też udział m.in. dominikanin i publicysta, o. Maciej Zięba, reżyser filmowy Krzysztof Zanussi i profesor europejskiego uniwersytetu Viadrina w Niemczech, Jens Lowitzsch.
Prymas Episkopatu Polski na Forum w Krynicy gościł po raz pierwszy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.