Prasa amerykańska zwraca uwagę na kontrowersyjny charakter przyznania Pokojowej Nagrody Nobla Barackowi Obamie, które dość powszechnie uznano za przedwczesne, jako że trudno na razie mówić o konkretnych osiągnięciach prezydenta USA w walce o pokój.
"Zamiast powszechnych pochwał, wyrażanych zwykle przy okazji Nagrody Nobla, wyróżnienie dla Obamy wywołało w USA reakcje przypominające o ostrych podziałach politycznych w kraju" - napisał sobotni "Washington Post".
Chociaż Demokraci podkreślają, że nagroda jest zaszczytem dla Ameryki, prawica krytykuje decyzję norweskiego komitetu, twierdząc, że nagroda nie jest zasłużona.
Ultrakonserwatywny komentator radiowy Rush Limbaugh zakpił w piątek z nagrody dla prezydenta, mówiąc: "Obama jest obecnie tak wielki, że jego uszy teraz pasują do twarzy".
Odstające uszy Obamy eksponują wszyscy karykaturzyści na swoich portretach prezydenta.
Postępowy "New York Times" z kolei wyraża frustrację lewicy Partii Demokratycznej z powodu polityki Obamy, który kontynuuje niepopularną w tych kręgach wojnę w Afganistanie i niektóre inne elementy polityki George'a W.Busha na arenie międzynarodowej.
"Cokolwiek nagroda znaczy dla świata, w USA Nobel dla prezydenta jest wątpliwym błogosławieństwem. Stał się on przypomnieniem rozziewu istniejącego między ambitnymi obietnicami zawartymi w jego słowach a jego osiągnięciami" - pisze nowojorski dziennik.
"NYT" przypomina, że sam prezydent powiedział, że "przyjmuje nagrodę z pokorą" i że "nie zasługuje", by być w towarzystwie niektórych poprzednich jej laureatów.
"Nagroda zwróciła uwagę na to, że choć większość świata celebruje Obamę jako +anty-Busha+, nie zerwał on, tak jak zapowiadał, z polityką poprzedniej administracji" - czytamy w analizie w sobotnim wydaniu gazety.
Demokratyczna lewica ma do Obamy pretensje m.in. o to, że nie zamknął jeszcze więzienia dla podejrzanych o terroryzm w bazie Guantanamo na Kubie i nie ukarał funkcjonariuszy CIA odpowiedzialnych za brutalne metody przesłuchań.
Na prezent dla pary młodej goście chcą przeznaczyć najczęściej między 401 a 750 zł.
To opinia często powtarzana przed mającymi się dziś odbyć rozmowami pokojowymi.
„Przedwczesne” jest obecnie rozważanie ewentualnej podróży papieża Leona XIV na Ukrainę
Ponad 200 operacji prenatalnych rozszczepu kręgosłupa wykonano w bytomskiej klinice.