Przewodniczący NSZZ "Solidarność" skomentował bieżącą sytuację w Polsce.
"Dziwię się niektórym politykom, którzy mówią - jak pan Petru - że dziś rząd stracił mandat społeczny do sprawowania władzy" - powiedział Piotr Duda w rozmowie z TVP Info. "W czyim imieniu on to mówi? W imieniu społeczeństwa? Nie, w swoim, bo chce się dorwać do koryta. Pan Petru niech się przygotowuje do święta 6 króli i da spokój społeczeństwu. Społeczeństwo dziś obchodzi wiek emerytalny, podwyżka stawki godzinowej, 500+, choć mamy do tego uwagi. To są rzeczy, które interesują Polaków, a nie to, że oni stracili władzę."
Zaznaczył, że jeśli działacze KOD chcą protestować pod siedzibami posłów PiS, to działacze "Solidarności" znają adresy biur polityków PO i Nowoczesnej.
"To, co się dzisiaj dzieje, to wielka hucpa" - skomentował. "Jeśli druga strona myśli, że będziemy się temu biernie przyglądać, to się myli. Przygotowujemy się do wyjścia na ulice i policzenia się. My ich czapkami przykryjemy. Nie będziemy bierni."
Zamierzam nadal służyć Polsce na tym stanowisku - podkreślił.
To jedno z sześciu świąt nakazanych w Kościele w Polsce, które wypadają poza niedzielami.
Mówi bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego.
Ciągle pozostaje ona wpływową postacią na krajowej scenie politycznej.
Otwarcie paryskiej katedry po wielkim pożarze odbędzie się 7 grudnia.