Reklama

Referendum ws. "małżeństw" homoseksualnych?

Biskupi Portugalii ponowili swój sprzeciw wobec rządowych planów legalizacji związków homoseksualnych i nadania im statusu małżeństwa.

Reklama

Byłby to silny cios zadany podstawowej komórce społecznej, jaką jest rodzina oparta na „prawdziwym małżeństwie” między kobietą i mężczyzną – oświadczyli na zakończenie zebrania plenarnego Portugalskiej Konferencji Biskupiej (CEP) w Fatimie, 13 listopada. Jednocześnie opowiedzieli się za jak najszerszą dyskusją społeczną na ten temat, włącznie z przeprowadzeniem referendum.

Przed wrześniowymi wyborami parlamentarnymi premier José Socrates zobowiązał się do legalizacji związków homoseksualnych, bez prawa do adopcji dzieci, co znalazło się także w programie nowego rządu. Sprzeciwił się jednak organizowaniu referendum na ten temat, pamiętając o fiasku podobnego głosowania w 2007 r. w sprawie depenalizacji aborcji do 10. tygodnia ciąży. Liczba biorących w nim udział była mniejsza niż 50 proc. uprawnionych i referendum okazało się nieważne. Dlatego ostateczną decyzję podjął wówczas parlament.

Przewodniczący CEP abp Jorge Ortiga uważa, że referendum może być uwieńczeniem szerokiej debaty społecznej, która jest konieczna ze względu na „dystans”, jaki zaistniał między społeczeństwem a władzą, a zwłaszcza organami prawodawczymi. Na konferencji prasowej po zakończeniu obrad episkopatu zapewnił, że hierarchia katolicka sama nie podejmie żadnych działań zmierzających do zwołania referendum, poprze jednak zmierzające w tym kierunku działania obywateli. Dla Kościoła metropolita Bragi zastrzegł natomiast zadanie formowania sumień w kwestii, którą uznał za „strukturalną” dla społeczeństwa.

Przyznał, że w głosowaniu nie można rozstrzygać o prawdzie. Referendum jednak byłoby pożądane, gdyż portugalskie społeczeństwo jest w swej masie bierne i zazwyczaj przyjmuje odgórnie ustalone kierunki, nawet gdy mają fatalne skutki.

Episkopat omawiał także sprawę eutanazji, publikując notę duszpasterską „Troszczyć się o życie aż do śmierci”, pomyślaną jako wkład do etycznej refleksji nt. umierania. Wiceprzewodniczący CEP bp António Marto wskazał, że biskupi chcą w niej „wyjaśnić dwuznaczność” różnych koncepcji związanych z końcem ludzkiego życia, w tym tzw. testamentu życia. Nota podkreśla, że nie ma pewności, czy „wola wyrażona wcześniej, jest aktualna w chwili, gdy trzeba podejmować decyzję” [o odłączeniu od aparatury podtrzymującej życie – KAI]. Jednocześnie sam testament jest dopuszczalny etycznie i użyteczny, gdyż pozwala podjąć decyzję z poszanowaniem podmiotowości osoby, której ona dotyczy. Nie może być to jednak „pretekstem do usprawiedliwiania opcji zagrażających życiu człowieka”, np. eutanazji czy towarzyszenia przy samobójstwie. Dokument wskazuje, że jest to chrześcijańska wizja problemu antropologicznego, a nie wyznaniowego.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Poniedziałek
dzień
4°C Poniedziałek
wieczór
2°C Wtorek
noc
1°C Wtorek
rano
wiecej »

Reklama