Przewodniczący SPD Sigmar Gabriel zrezygnował z kandydowania na kanclerza Niemiec w tegorocznych wyborach do parlamentu - podały we wtorek niemieckie media. Polityk zaproponował byłego szefa PE Martina Schulza na socjaldemokratycznego rywala Angeli Merkel.
O decyzji Gabriela, który miał o niej poinformować klub parlamentarny SPD, informują m.in. "Spiegel online", "Die Zeit" i "Stern".
SPD zapowiedziała podanie decyzji o kandydaturze w najbliższą niedzielę. Wybory do Bundestagu odbędą się 24 września.
Uzasadniając swoją decyzję rezygnacji z kandydatury na kanclerza, Gabriel powiedział "Sternowi", że jego partyjny kolega Martin Schulz ma większe szanse na zwycięstwo w pojedynku z Angelą Merkel. "Gdybym teraz został kandydatem, przegrałbym, a ze mną cała SPD". Schulz ma jego zdaniem "znacznie większe szanse".
W sondażach partia Merkel, CDU, utrzymuje ponad 10-punktową przewagę nad SPD. Z ankiet wynika, że w bezpośredniej konfrontacji z Merkel Schulz ma znacznie większe poparcie niż Gabriel.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.