Dlaczego młodzi słuchali Jana Pawła II?

Przypomniał młodym Argentyńczykom, że papież wiązał z młodzieżą wielkie nadzieje. - Jan Paweł II przypominał młodym, że Chrystus na nich liczy, że ma wobec nich swoje zamiary. Przypominał im o najważniejszej sprawie: o opowiedzeniu się po stronie Jezusa, o przyjęciu Jego stylu życia i działania, o wrażliwości na drugiego człowieka, zwłaszcza ubogiego, opuszczonego, zepchniętego na margines, potrzebującego pomocy – podkreślił metropolita krakowski, omawiając papieski List do Młodych całego świata, napisany w 1985 r. z okazji Międzynarodowego Roku Młodzieży.

Zauważył też, że Jan Paweł II przemawiał do młodzieży prostym językiem, niczego nie narzucał, ale był wymagający. - Papież ukazywał młodym wielkie ideały. Mierzył wysoko. Zapraszał na głębię – duc in altum! Rozpalał wielkie pragnienia. Ukazywał wartości nadrzędne, dla których warto żyć i dać życie – mówił jego były osobisty sekretarz.

Hierarcha zaznaczył, że Jan Paweł II znał świat i młodzież, i wiedział, że w dzisiejszym świecie staje ona przed trudnymi wyborami, gdyż oferuje się jej „z pozoru atrakcyjne, ale w ostatecznym rozrachunku jałowe wartości związane z konsumpcyjnym stylem życia, z egoistycznym zamknięciem się w sobie, z brakiem wrażliwości na drugiego człowieka, zwłaszcza ubogiego i potrzebującego ludzkiej solidarności”. W zamian proponował drogę życia chrześcijańskiego jako „pociągającą, choć trudną, ale przecież odpowiadającą najgłębszym tęsknotom ludzkiego serca”.

Metropolita krakowski zastanawiał się także, dlaczego młodzi słuchali papieża, który nie proponował im łatwych przepisów na udane i szczęśliwe życie. - Słuchali go, bo mówił w sposób wiarygodny. Mówił jako świadek. Wielokrotnie składał świadectwo swojej wiary, swoich wyborów – stwierdził, przypominając papieskie wyznania o dzieciństwie w Wadowicach, doświadczeniach, a nawet o przeżywaniu posługi papieskiej.

Przywołał słowa Jana Pawła II, który do młodzieży całego świata, zgromadzonej w 2000 r. na błoniach w Tor Vergata mówił: „Dziś przybyliście tutaj, by potwierdzić, że w nowym stuleciu nie dacie się użyć jako narzędzia przemocy i zniszczenia; będziecie bronić pokoju, płacąc za to własnym życiem, jeśli będzie trzeba. Nie pogodzicie się ze światem, w którym inni ludzie umierają z głodu, pozostają analfabetami, nie mają pracy. Będziecie bronić życia na każdym etapie jego ziemskiego rozwoju. Będziecie się starali ze wszystkich sił czynić tę ziemię coraz bardziej gościnną dla wszystkich”. Podkreślił, że takie słowa były przejmowane przez młodych z pasją i entuzjazmem. - Jan Paweł II trafiał do ich serc, do ich umysłów, do ich wyobraźni, do ich często nieuświadomionych wyraźnie tęsknot – podsumował kard. Dziwisz.

Na koniec metropolita krakowski wyraził nadzieję, że słowa i postawa Jana Pawła II dostarczą argentyńskiej młodzieży „inspiracji do spojrzenia na wasze życie, na wasze plany i marzenia, na wasze nadzieje, na wasze zaangażowanie w Kościele i społeczeństwie”.