– Jezus dotyka serca każdego człowieka, tylko trzeba się na to doświadczenie otworzyć – podkreślają prowadzący Oazę Ewangelizacji.
W domu rekolekcyjnym Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu, od 29 stycznia do 3 lutego, odbyła się Oaza Ewangelizacji. Wzięło w niej udział 30 osób. – To specyficzne rekolekcje w czasie których próbujemy w młodych ludziach rozpalić wiarę w Boga. Chcemy pokazać przede wszystkim, że wiara to relacja z Panem Bogiem – wyjaśnia ks. Paweł Grzesiak, który poprowadził rekolekcje.
– Cała Oaza Ewangelizacji jest zbudowana na postaciach biblijnych. Takich jak na przykład Nikodem, samarytanka, jawnogrzesznica czy chory, który zostaje uzdrowiony. To wszystko nam pokazuje, że źródłem naszej wiary jest Pismo Święte i warto z niego czerpać bo to ogromna skarbnica. Z jednej strony patrzymy jak ci ludzie zachowywali się wobec Jezusa Chrystusa, a z drugiej próbujemy tutaj aktualizować Pismo Święte czyli jak my ludzie XXI wieku możemy się odnaleźć w tych postaciach biblijnych – dodaje.
Krzysztof Król /Foto Gość W rekolekcjach wzięło udział 30 osób. Animatorzy podkreślają, że Oaza Ewangelizacji to przede wszystkim dzielenie się swoim doświadczeniem Pana Boga i zapalaniem ludziach wiary.
– Chcemy pokazać poprzez nasz entuzjazm, że wiara nie jest tylko dla zamkniętej grupy, ale Jezus dotyka serca każdego człowieka, tylko trzeba się na to doświadczenie otworzyć – zauważa Dorota Kuszyńska.
– Nie mówimy tu teorii z podręczników, ale dzielimy się przede wszystkim swoim doświadczeniem Pana Boga. Świadectwo tej relacji z Jezusem jest najważniejsze – dodaje Kacper Kliskowski.
A jak rekolekcje przeżyli uczestnicy? – Warto było przyjechać. Tu doświadczyłem w sakramencie spowiedzi św., że Bóg jest miłosiernym Ojcem – wyjaśnia Marcin Mularczyk z Żagania. – Tu nauczyłam lepiej modlić i przeżyłam niesamowitą spowiedź – dodaje Karolina Bielicz z Nowej Soli.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.