Co najmniej osiem osób zginęło w piątek w ostrzale prowadzonym z amerykańskiego samolotu bezzałogowego na północnym zachodzie Pakistanu, przy granicy z Afganistanem - podały służby bezpieczeństwa.
Do ataku doszło w Północnym Waziristanie, w miejscowości Mir Ali, w pobliżu Miranshah, głównego miasta Terytoriów Plemiennych Administrowanych Federalnie. Celem ataku były budynki wykorzystywane przez islamskich bojowników, być może ośrodek szkoleniowy - powiedzieli anonimowi przedstawiciele pakistańskich służb. Zabici to bojownicy, także z zagranicy - poinformowano.
To drugi w ciągu dwóch dni atak amerykańskich samolotów w tym regionie. W nocy ze środy na czwartek zginęło sześciu rebeliantów.
Rodzina ta została zamordowana przez Niemców 5 stycznia 1943 r.
ISW: zgoda na koniec wojny bez uwolnienia ludzi i terytoriów to popieranie okupacji Ukrainy
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.