Senacka Komisja Budżetu i Finansów Publicznych opowiedziała się w piątek za przyjęciem ustawy o grach hazardowych w całości, bez poprawek. Tym samym wnioski senatorów PiS, by np. podatek od automatów o niskich wygranych podnieść z 2 tys. zł do 3 tys. zł, nie były przez komisję rozpatrywane.
Ustawę o grach hazardowych Sejm uchwalił w ekspresowym tempie. Pierwsze czytanie rządowego projektu odbyło się we wtorek, a w czwartek wieczorem posłowie ją uchwalili. Przewiduje ona m.in. stopniową likwidację hazardu na automatach o niskich wygranych, zakaz urządzania wideoloterii, znaczny wzrost podatków od hazardu i ograniczenia w reklamie hazardu.
Senatorowie PiS w swoich poprawkach chcieli m.in. podnieść wysokość podatku od automatów o niskich wygranych z 2 tys. zł miesięcznie od urządzenia do 3 tys. zł.
Wiceminister Finansów Jacek Kapica powiedział podczas posiedzenia komisji, że stawka w wysokości 2 tys. zł odpowiada średnio 45 proc. dochodów z automatu. Podniesienie jej do 3 tys. zł odpowiadałoby 66 proc. dochodów. "Stawka byłaby na tyle wysoka, że mogłaby się okazać przesłanką do zaskarżenia jej do Trybunału Konstytucyjnego" - ostrzegł.
Ponadto senatorowie PiS proponowali, by obniżyć do 30 dopuszczalną liczbę automatów hazardowych, które mogą zostać zlokalizowane w kasynach. Zgodnie z ustawą uchwaloną przez Sejm i stanowiskiem rządu, w kasynach będzie mogło działać do 70 automatów. Ponadto senatorowie opozycji chcieli zmian w przepisach dotyczących podstawy opodatkowania niektórych form hazardu czy uprawnień celników, którzy mają kontrolować kasyna.
Uchwalona w czwartek ustawa przewiduje m.in. zakaz urządzania wideoloterii i gier na automatach do hazardu poza kasynami. Jedno kasyno ma przypadać na 650 tys. mieszkańców w województwie. Na jego prowadzenie potrzebna będzie koncesja.
Nie będą wydawane nowe zezwolenia na prowadzenie salonów gier z automatami i punktów z automatami o niskich wygranych. Instytucje te będą mogły działać do wygaśnięcia obowiązujących już pozwoleń.
W stosunku do obecnie obowiązującej ustawy podniesiono niektóre wysokości stawek podatku. Ustawa przewiduje m.in., że dla gier cylindrycznych, w kości i karty, na automatach stawka podatku wyniesie 50 proc. Podatek od automatów o niskich wygranych ma wynieść 2 tys. zł miesięcznie od urządzenia.
Sejm przyjął poprawki SdPl, zgodnie z którymi zakłady wzajemne na sportowe współzawodnictwo zwierząt będą objęte 2,5-proc. podatkiem, a tzw. pozostałe zakłady wzajemne 12-proc. Zgodnie z pierwotnymi propozycjami rządu te rodzaje hazardu miały być opodatkowane stawkami w wysokości odpowiednio 20 proc. i 50 proc. Wskutek innej poprawki SdPl zmieni się także podstawa opodatkowania zakładów wzajemnych. Będzie nią suma wpłaconych stawek, a nie różnica między sumą wpłaconych stawek a wartością wypłaconych wygranych, jak pierwotnie przewidywał rząd.
Prowadzenie działalności niezgodnej z ustawą będzie karane. W przypadku gry hazardowej organizowanej bez koncesji lub zezwolenia wyniesie ona 100 proc. przychodu z urządzanej gry. 12 tys. od każdego automatu zapłaci firma w przypadku urządzania gry na automatach poza kasynem, a kara 100 proc. uzyskanej wygranej będzie grozić za uczestnictwo w grze hazardowej organizowanej bez koncesji lub zezwolenia.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.