W bazylice Zwiastowania w Nazarecie prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych abp Angelo Amato ogłosił błogosławioną siostrę Marię-Alfonsynę Danil Ghattas – chrześcijankę arabską z Ziemi Świętej. Żyła ona na przełomie XIX i XX w. i założyła Zgromadzenie Sióstr od Najświętszego Różańca z Jerozolimy.
Beatyfikacja w Nazarecie była pierwszym tego rodzaju obrzędem w Ziemi Świętej. Jednocześnie była to siódma beatyfikacja w tym roku i 62. od początku pontyfikatu Benedykta XVI.
Maria Danil Ghattas urodziła się 4 października 1843 r. w Jerozolimie. Na chrzcie otrzymała imiona Sultaneh-Maria. Od najmłodszych lat odznaczała się wielką pobożnością i szybko odkryła w sobie powołanie zakonne. 18 lipca 1852 r. ówczesny łaciński patriarcha jej rodzinnego miasta abp Giuseppe Valerga (1813-72) udzielił jej sakramentu bierzmowania. W wieku zaledwie 14 lat wstąpiła jako postulantka do Zgromadzenia Sióstr św. Józefa od Objawienia, a 30 czerwca 1860 r., gdy nie miała jeszcze 17 lat, przywdziała habit tej wspólnoty zakonnej, przyjmując imię Alfonsyna. Dwa lata później złożyła śluby, po czym rozpoczęła pracę katechetki w Betlejem. Pragnąc jak najlepiej wywiązać się z nałożonych na nią obowiązków nie tylko uczyła dzieci podstaw wiary, ale także zakładała bractwa i stowarzyszenia, propagując zwłaszcza nabożeństwo do Matki Bożej i modlitwę różańcową.
W tym też czasie zaczęła doświadczać widzeń Maryi, która prosiła młodą zakonnicę o założenie zgromadzenia, które będzie szerzyć kult różańca. Jej ojcem duchownym został ks. Joseph Tannous Yamine i to on odegrał ważną rolę w spełnieniu prośby Matki Bożej. Wynajął on skromny dom dla s. Marii-Alfonsyny i pięciu postulantek, które zamieszkały w nim 24 lipca 1880 r. Dzień ten oznacza też powstanie Zgromadzenia Sióstr od Najświętszego Różańca z Jerozolimy. Uroczyste obłóczyny w nowe habity odbyły się 15 grudnia 1881 r. w obecności patriarchy Jerozolimy abp. Vincenzo Bracco (1835-89). Główną założycielką nowej wspólnoty zakonnej była s. Maria-Alfonsyna, a pomagał jej w tym ks. Tannous, który jest uważany za współtwórcę tego dzieła.
Wcześniej jednak ona sama musiała wystąpić z dotychczasowego zgromadzenia – starania o to trwały długo i ostatecznie uzyskała zwolnienie z pierwszych ślubów 12 października 1880 r. Bardzo wspierał ją w tych trudnych chwilach ks. Tannous. Habit swego zgromadzenia przyjęła 6 października 1883 r. z rąk wikariusza patriarszego ks. prałata Pascala Appodia. 7 marca 1885 r. wraz z pierwszą grupą 8 sióstr wypowiedziała słowa profesji zakonnej i złożyła trzy śluby: czystości, posłuszeństwa i ubóstwa.
25 lipca 1885 Maria-Alfonsyna wyjechała z inną siostrą do Jaffy w Galilei. Niebawem doszło tam do wypadku – młoda dziewczyna Nathira wpadła do głębokiej cysterny z wodą; matka przełożona rzuciła jej długi sznur różańca z 15 tajemnicami, noszony przez siostry, modląc się jednocześnie o uratowanie dziewczyny. I rzeczywiście, Nathira wydostała się bez szwanku ze zbiornika dzięki różańcowi.
W następnych latach założycielka otworzyła domy swego zgromadzenia i szkoły w Beit-Sahur (1886), Cisjordanii (1887) i Nablusie (1889), po czym ze względów zdrowotnych musiała wrócić do Jerozolimy. Ale gdy stan jej zdrowia poprawił się, znów wyjechała, aby założyć nowy dom, tym razem w Zababdeh. W 1892 w Nazarecie towarzyszyła ks. Tannousowi w ostatnich chwilach jego życia.
W rok później założyła w Betlejem dom swej wspólnoty i zakład dla ubogich dziewcząt. Spędziła tam 15 lat pełnych zapału i entuzjazmu, po czym odwołano ją do domu macierzystego w Jerozolimie. W 1917 r. ponownie wyjechała, tym razem do Ain-Karem, gdzie założyła przy domu swego zgromadzenia sierociniec. Tam, pracując i odmawiając codziennie różaniec, zmarła w uroczystość Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny 25 marca 1927 r. Ostatnie chwile spędziła na modlitwie wraz ze swą rodzoną siostrą Hanneh Danil Ghattas.
Była wielką apostołką nadziei i wiary w Boga i Jego Matkę oraz czcicielką różańca, utożsamiając się ze słowami Maryi: „Różaniec jest waszym skarbem”. Obecnie założone przez nią zgromadzenie działa na Bliskim Wschodzie: w Palestynie, Izraelu, Jordanii, Libanie, Egipcie, Syrii, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Kuwejcie i ma dom generalny w Rzymie.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.