Uroczystości upamiętniające przekształcenie Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową, do którego doszło 14 lutego 1942 r., odbyły się w Warszawie. Wieńce przed Grobem Nieznanego Żołnierza złożyli m.in. weterani AK, przedstawiciele władz państwowych i harcerze.
"Łączy nas dziś wszystkich wielka wdzięczność za to, co uczynili państwo w latach ostatniej wojny i w latach powojennych" - podkreślił p.o. szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk, który przy Grobie Nieznanego Żołnierza - w obecności przedstawicieli władz państwowych, asysty honorowej Wojska Polskiego i mieszkańców stolicy - zwrócił się do weteranów AK.
"Łączy nas wdzięczność wobec pokolenia Armii Krajowej, które przeniosło sztandar niepodległości we współczesne czasy. Łączy nas dzisiaj pamięć o tych, którzy zginęli walcząc z niemieckim i sowieckim okupantem. Łączy nas pamięć w stosunku do tych, którzy w latach powojennych za przynależność do Armii Krajowej płacili najwyższą cenę, często cenę życia. Łączy nas dziś pamięć wobec tych, którzy odeszli na wieczna wartę w ostatnich latach, miesiącach i dniach" - dodał.
Szef Urzędu ds. Kombatantów - przywołując m.in. słowa marszałka Józefa Piłsudskiego - przypomniał też, że cały wysiłek II Rzeczypospolitej służył temu, aby obudzić i rozbudzić ducha narodu. "I to zadanie udało się wyśmienicie. Wychowane zostało pokolenie - pokolenie najpiękniejsze w polskich dziejach, pokolenie żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego, które było uosobieniem ducha narodu" - podkreślił Kasprzyk.
"Nie byłoby niepodległej Polski, gdyby nie wy, żołnierze Armii Krajowej. Gdyby nie wy, pokolenie Polskiego Państwa Podziemnego, które nie stawiało pytań +po co?+ i +za ile?+, które nie uważało, że wolność można wykorzystywać dla czyjejś prywaty czy doktryny" - mówił.
W uroczystościach, które odbyły się w niedzielę, udział wzięli weterani Armii Krajowej, powstańcy warszawscy, kombatanci innych polskich formacji wojskowych z lat II wojny światowej, a także przedstawiciele m.in. prezydenta Andrzeja Dudy, premier Beaty Szydło, Sejmu i Senatu, ministerstw, w tym MON i MKiDN, Wojska Polskiego, cywilnych i wojskowych służb specjalnych, Instytutu Pamięci Narodowej. Obecni byli harcerze z głównych organizacji harcerskich, m.in. ZHP i ZHR.
Uroczystość złożenia wieńców poprzedziła msza św. w intencji żołnierzy AK, którą w Katedrze Polowej Wojska Polskiego odprawił biskup polowy WP gen. bryg. Józef Guzdek. W homilii biskup podkreślił, że utworzenie Armii Krajowej służyło zjednoczeniu Polaków w jednej organizacji wojskowej i oddzieleniu jej od sporów politycznych.
Przed nabożeństwem biskup wręczył prezesowi Światowego Związku Żołnierzy AK prof. Leszkowi Żukowskiemu i jego małżonce Irenie medale Milito pro Christo; przyznawane są za "dawanie świadectwa i zabieganie o to, aby duch Chrystusowy przemieniał duszę narodu oraz kształtował postawy społeczne ludzi polskiej ziemi".
Msza św. w Katedrze Polowej WP i złożenie kwiatów przy Grobie Nieznanego Żołnierza zakończyły obchody 75-lecia przekształcenia ZWZ w Armię Krajową. Główne uroczystości odbyły się we wtorek. Były to m.in. składanie kwiatów przed pomnikiem gen. Stefana Roweckiego "Grota", pierwszego dowódcy AK, oraz przed pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego.
Wcześniej w 150 punktach Warszawy związanych z czynem zbrojnym największej formacji Polskiego Państwa Podziemnego zapłonęły znicze pamięci dla żołnierzy AK. Tego samego dnia wieczorem odbył się również koncert dla weteranów w Teatrze Polskim w Warszawie, który wykonał Reprezentacyjny Zespół Artystyczny Wojska Polskiego. Odczytano listy od prezydenta i premier do AK-owców; wręczono też medale "Pro Patria".
Wszystkie uroczystości wspólnie z weteranami AK zorganizował Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.
Korzenie Armii Krajowej sięgają powstałej w nocy z 26 na 27 września 1939 r. Służby Zwycięstwu Polski, przekształconej następnie w Związek Walki Zbrojnej, a później 14 lutego 1942 r. rozkazem Naczelnego Wodza, gen. Władysława Sikorskiego w Armię Krajową. AK była najlepiej zorganizowaną armią podziemną w okupowanej Europie. Głównym jej zadaniem było prowadzenie oporu zbrojnego przeciwko niemieckiemu okupantowi i przygotowanie ogólnokrajowego powstania.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.