Na Nadzwyczajny Zjazd Parafialnych Zespołów Caritas w seminarium duchowym we Wrocławiu przybyli z różnych stron archidiecezji ludzie zaangażowani w swoich środowiskach w pomoc potrzebującym.
– Gromadzi nas tu dziś 750. rocznica kanonizacji św. Jadwigi Śl. – mówił ks. Dariusz Amrogowicz, dyrektor archidiecezjalnej Caritas, witając zebranych w seminaryjnej kaplicy. Podkreślił, że jako patronka dzieł miłosierdzia jest szczególnie bliska osobom dziś podejmującym takie dzieła. Stąd na początku Mszy św. odbyła się uroczysta instalacja relikwii śląskiej księżnej, dokonana przez ks. inf. Józefa Patera. Relikwie zostały przekazane Caritas Archidiecezji Wrocławskiej na ręce jej dyrektora przez ks. Emanuela Rusa ze zgromadzenia salwatorianów – stróżów grobu św. Jadwigi.
– Oboje zeszli z piedestału zaszczytów, głosząc Ewangelię nie słowami, lecz czynami – mówił w homilii ks. Józef Pater, przypominając sylwetki św. Jadwigi i św. Brata Alberta. I księżna, i człowiek, który całym życiem służył bezdomnych, zasłynęli z dzieł miłosierdzia, a obecny rok jest im obojgu szczególnie poświęcony.
Ks. J. Pater zaprosił do przyjrzenia się czasom, w których żyła św. Jadwiga, średniowieczu. Zwrócił uwagę na wkład, jaki ta epoka wniosła w dzieje społeczeństw – choćby w dziedzinie sztuki czy nauki. To wtedy Kościół ewangelizował, ale i wszechstronnie edukował barbarzyńskie dotąd ludy. – Św. Grzegorz Wielki powiedział: skoro nie potrafią czytać, to im malujcie. Tak powstała „Biblia ubogich”, biblia pauperum – mówił, wspominając o działalności zakonów, kopiowaniu dzieł mistrzów, rozwoju szkolnictwa – aż po uniwersytety. Te najstarsze, najbardziej znane, jak Oxford, Cambridge, uczelnie w Salamance, Coimbrze czy choćby w Krakowie, powstały właśnie w średniowieczu.
Zwłaszcza XIII wiek to czas świętych i uczonych. Również sama św. Jadwiga (ok. 1178–1243) otrzymała u benedyktynek w Kitzingen staranne wykształcenie – nauczyła się czytać i pisać, rozumiała łacinę, zgłębiała zasady muzyki i śpiewu kościelnego, iluminacji ksiąg, poznała Biblię i żywoty świętych; nabyła tez wiele praktycznych umiejętności związanych z prowadzeniem gospodarstwa domowego, robotami ręcznymi, ziołolecznictwem, pielęgnacją chorych… – W Muzeum Archidiecezjalnym mamy fragment szat zdobionych przez św. Jadwigę, z haftem wykonanym złotą nicią na czerwonym jedwabiu. Przy czym, warto dodać, nie był on wykonany z pomocą metalowych igieł, wówczas jeszcze nieznanych. Zastępowały je rybie ości. Wykonać z ich pomocą taki ornament to prawdziwa sztuka – wyjaśniał ks. J. Pater.
Podkreślił, że wbrew obiegowym opiniom kobiety w średniowieczu miały rozległe możliwości działania – czego przykładem jest właśnie św. Jadwiga i jej inicjatywy, na polu społecznym, charytatywnym, ale i dotyczącym innych sfer życia księstwa (np. mediacje w sporach, udział w uwolnieniu męża z niewoli). – Zauważmy, że pierwsze zapisane zdanie w języku polskim w Księdze Henrykowskiej z XIII w., zawiera słowa chłopa, proponującego żonie: "Day ut ia pobrusa, a ti poziwaj" ("Daj, ja pomielę, a ty odpocznij") – przypomniał ks. J. Pater. – A dziś, gdy oboje małżonkowie wrócą z pracy do domu, mąż jest często skłonny powiedzieć: "Gotuj obiad, a ja pooglądam wiadomości" – dodał z uśmiechem.
Członkowie Parafialnych Zespołów Caritas po Mszy św. zostali zaproszeni na prelekcje poświęcone księżnej, a także św. Bratu Albertowi; usłyszeli ponadto o najbliższych inicjatywach Caritas. Spotkanie zakończył poczęstunek.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.