Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres zaapelował we wtorek w Mogadiszu do wspólnoty międzynarodowej o zebranie 825 mln dolarów na pomoc Somalii, zagrożonej wielkim głodem z powodu suszy.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje, że ponad 6,2 mln Somalijczyków, czyli połowa populacji, potrzebuje pilnej pomocy humanitarnej, gdyż kolejna susza paNuje w Afryce Wschodniej i kraj stoi w obliczu trzeciej fali głodu w ciągu ostatnich 25 lat.
Władze Somalii, zniszczonej przez trwające dwie dekady wojny i powtarzające się kryzysy humanitarne, ogłosiły pod koniec lutego "katastrofę naturalną", przypominając o 260 tys. ofiarach głodu w 2011 roku. Ponad połowa z nich to były dzieci w wieku poniżej 5 lat.
"Uniknięcie najgorszego jest możliwe. Potrzebujemy masowego wsparcia ze strony wspólnoty międzynarodowej, aby uniknąć powtórki tragicznych wydarzeń z 2011 roku" - powiedział dziennikarzom sekretarz generalny ONZ po spotkaniu w Mogadiszu z nowym prezydentem Somalii Mohamedem Abdullahim Mohamedem, zwanym też Farmajo.
ONZ ostrzegła w poniedziałek, że od początku roku zmarło w Somalii z powodu skutków suszy 196 osób, a prawie 8 tys. ludzi zachorowało na cholerę.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.