Powoli, ale konsekwentnie salezjanie starają się zabezpieczyć cenny zabytek - czerwińską bazylikę; wkrótce ruszą prace konserwatorskie przy wieży północnej.
Charakterystycznym elementem romańskiej bryły XII-wiecznej bazyliki Zwiastowania NMP w Czerwińsku nad Wisłą są masywne, czworoboczne wieże. Ich zabezpieczenie stało się obecnie jednym z priorytetów prac remontowych podejmowanych przez salezjanów - gospodarzy tego miejsca. Dzięki dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, która ma pokryć większą część kosztów, będą możliwie prace na bardziej zniszczonej wieży północnej.
- Ta wieża w połowie XIX wieku przez pewien czas pozbawiona była zadaszenia - przypomina ks. Łukasz Mastalerz SDB, proboszcz parafii i kustosz sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia. Stan ten można zobaczyć jeszcze na starych rycinach. Być może właśnie wtedy dokonało się największe spustoszenie w licu murów. Główny budulec - kamień - zachwyca, ale gołym okiem widać, że ściany wież mają problem z zanikającym wapiennym spoiwem. Stan wieży północnej jest stabilny i nie grozi zawaleniem.
- W tylnej części wieży, od strony dachu nad nawą świątyni, widoczny jest cały nawis muru, który się odsklepił od reszty wieży. Konstruktorzy już od pewnego czasu zastanawiają się nad tym, jak to zrobić, aby - nie rozbierając od razu całej ściany - na powrót ją dosklepić. Planowane jest też położenie dachówki na szczycie wieży, w miejsce blachy miedzianej. Chodzi tu o powrót do oryginalnego pokrycia, a taka dachówka typu mich-mniszka znajdowała się zazwyczaj na romańskich obiektach.
Nie bez znaczenia jest też położenie bazyliki i klasztoru - na nadwiślańskiej skarpie. To bardzo malownicze usytuowanie jest jednocześnie przyczyną problemów tego obiektu, choćby poprzez oddziaływanie wilgoci i prądów powietrza. - Niebawem będą prowadzone badania skarpy, która prawdopodobnie się przemieszcza. Jeśli nasze podejrzenia potwierdzą się, trzeba będzie podjąć działania ratunkowe - mówi ks. proboszcz Mastalerz.
Czerwińska parafia pw. Zwiastowania NMP otrzymała też pieniądze z Lokalnej Grupy Działania z Urzędu Marszałkowskiego na rozpoczęcie remontu zabytkowej dzwonnicy opata Rafała. To charakterystyczna wieża-brama, która niegdyś była głównym wejściem do klasztoru. Dzięki kolejnej dotacji zakończy się także III etap prac związanych z wymianą dachu na czerwińskim klasztorze; remont obejmie skrzydło wschodnie obiektu. W czerwińskim kompleksie wyremontowano już dom rekolekcyjny, który może pomieścić do 42 osób.
- Wraz z moimi współbraćmi od prawie 100 lat troszczymy się o zachowanie dziedzictwa wiary, kultury i polskości pielęgnowanych przez wieki w tym miejscu - mówi ksiądz kustosz. - Prastara bazylika romańska wraz z przylegającym do niej klasztorem stanowi przepiękny pomnik naszej polskiej historii. To tu król Władysław Jagiełło przeprawiał się przez Wisłę, korzystając z "mostu łyżwowego". To tu powierzał Bogu losy naszej ojczyzny, a po odniesionym zwycięstwie pod Grunwaldem przybył i w dowód wdzięczności ofiarował jako wotum hełm i misiurkę. Przez wieki przybywali tu królowie i polscy książęta, by modlić się przed cudownym wizerunkiem Pani Mazowsza Matki Bożej Pocieszenia o potrzebne łaski w niełatwym zadaniu sprawowania władzy i mądrych rządów. W nowożytnej historii miejsce to swoją obecnością naznaczali kard. August Hlond (w klasztorze znajduję się muzeum z osobistymi pamiątkami prymasa Polski, przekazanymi do Czerwińska po jego śmierci), kard. Stefan Wyszyński i kard. Karol Wojtyła - św. Jan Paweł II - przypomina proboszcz czerwińskiej parafii.
Powoli, ale konsekwentnie salezjanie starają się zabezpieczyć cenny zabytek i stworzyć warunki do pracy z młodzieżą w charyzmacie założyciela św. Jana Bosko, jak i przybywających tu licznie grup pielgrzymów i turystów.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.
Raport objął przypadki 79 kobiet i dziewcząt, w tym w wieku zaledwie siedmiu lat.