"Nie ma we mnie żalu, że nie zdobyłem Kryształowej Kuli. Stefan Kraft zdecydowanie na nią zasłużył" - powiedział Kamil Stoch w Planicy po ostatnim konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich. W klasyfikacji generalnej zajął drugie miejsce.
"Pewnie, że chciałbym wygrać, natomiast z drugiej strony nie można mieć wszystkiego. Kraft zdecydowanie sobie zasłużył na wygranie. Nie mam ani żalu, ani pretensji. Ten sezon był dla mnie i dla całej drużyny wspaniały i uważam, że powinienem się z niego cieszyć, ale też wyciągnąć wnioski, bo kolejny może być też bardzo udany" - podkreślił dwukrotny mistrz olimpijski.
Stoch w zakończonym w niedzielę w Planicy sezonie po raz pierwszy w karierze wygrał Turniej Czterech Skoczni, a w mistrzostwach świata wraz z drużyną sięgnął po złoty medal. Po raz pierwszy w historii Polska triumfowała także w klasyfikacji Pucharu Narodów.
"To był sezon marzenie, chociaż pewnie pojawią się głosy, że indywidualnie mogło być lepiej. Teraz możemy się spokojnie przygotowywać do kolejnego sezonu. To pierwszy rok z nowym trenerem i zmienionym sztabem szkoleniowym, teraz jesteśmy też mądrzejsi o pewne doświadczenia" - zaznaczył.
Nie chciał jednak oceniać minionego sezonu cyferkami.
"Najbardziej chyba zapamiętam złoto drużyny w mistrzostwach świata. To był taki moment, na który czekałem i pracowałem z kolegami na to bardzo długo. Uważam, że to zostanie w naszej pamięci chyba do końca życia" - ocenił.
Ten rok zaostrzył apetyty na sezon olimpijski.
"Może w drużynie wyżej już poprzeczki nie możemy sobie zawiesić, ale to wcale nie oznacza, że teraz możemy osiąść na laurach i nic nie robić. Następny sezon będzie jeszcze trudniejszy pod tym względem, bo inne drużyny będą szukały - nie wiem, czy sprzętowo rozwiązań, ale na pewno będą się starały zrobić wszystko, by być jeszcze lepszym. My też musimy do tego dążyć, dlatego czeka nas pracowite lato" - podkreślił Stoch.
Dla niego ważne było także, że w żadnym momencie tego sezonu się nie poddał, a gdy pojawiał się jakikolwiek problem, od razu szukał rozwiązania.
"Ten sezon nauczył mnie, że zawsze trzeba wierzyć w to, że może być dobrze i nie można się poddawać" - zaznaczył.
Kryształową Kulę za zwycięstwo klasyfikacji generalnej Pucharu Świata wywalczył Austriak Stefan Kraft. Drugi był Stoch, piąty Maciej Kot, a jedenasty Piotr Żyła.
Kraje V4, gdy występowały wspólnie, zawsze odnosiły sukces w UE.
Zdaniem gazety władca Kremla obawia się także zamachu stanu.
To kontynuacja procesu pokojowego po samorozwiązaniu Partii Pracujących Kurdystanu
Liczba rannych wzrosła do 29, (jest wśród nich) sześcioro dzieci.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.