Ojciec Święty na propozycję Kongregacji Nauki Wiary i Papieskiej Komisji „Ecclesia Dei” upoważnił ordynariuszy miejscowych, by mogli udzielać zezwolenia na celebrowanie małżeństw wiernym uczestniczącym w duszpasterstwie prowadzonym przez Bractwo Kapłańskie św. Piusa X.
Decyzja ta należy do serii inicjatyw podejmowanych już od dłuższego czasu celem przywrócenia do pełnej jedności z Kościołem wspomnianego bractwa, nie uznającego niektórych decyzji Soboru Watykańskiego II, a zwłaszcza posoborowej reformy liturgicznej. Np. nie tak dawno Papież Franciszek udzielił wszystkim kapłanom należącym do tej organizacji tradycjonalistów władzę sprawowania sakramentu pokuty, by zapewnić ważność udzielanego rozgrzeszenia, a przyjmującym je penitentom spokój sumienia.
Taki sam cel duszpasterski ma obecna papieska decyzja, dotycząca sakramentu małżeństwa. Chodzi o zapewnienie wiernym spokoju sumienia, mimo iż obiektywnie sytuacja kanoniczna Bractwa św. Piusa X nie jest na razie prawnie uregulowana, jak zaznaczono w liście Kongregacji Nauki Wiary i Papieskiej Komisji „Ecclesia Dei” do biskupów z episkopatów krajów, w których ono jest obecne. Precyzuje się w nim, że tam, gdzie to możliwe, ordynariusz miejscowy ma delegować księdza swej diecezji czy w każdym razie kapłana w regularnej sytuacji kanonicznej, aby przyjął przysięgę pary małżeńskiej przed Mszą, którą następnie odprawi duchowny należący do Bractwa św. Piusa X. Przypomniano tu, że w przedsoborowej liturgii sakrament małżeństwa ma miejsce przed rozpoczęciem Eucharystii. Tam natomiast, gdzie nie byłoby to możliwe czy też w braku księdza danej diecezji mogącego odebrać przysięgę małżeńską, ordynariusz może upoważnić do jej przyjęcia kapłana należącego do bractwa, który winien następnie przesłać dokumenty o zawarciu małżeństwa do kurii diecezjalnej.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.
Raport objął przypadki 79 kobiet i dziewcząt, w tym w wieku zaledwie siedmiu lat.