Władze komunistycznej Korei Północnej planują tymczasowo zamknąć granice państwa dla cudzoziemców - poinformowała w środę prasa południowokoreańska. Okres ten zbiega się z wizytą przywódcy Korei Płn. Kim Dzong Ila w Pekinie.
Według dziennika "Dzoson Ilbo", który powołuje się na źródła północnokoreańskie w Chinach, zamknięcie granic przewidziano w terminie od 20 grudnia do początku lutego. Nie sprecyzowano, czy będzie ono dotyczyło wszystkich cudzoziemców, czy jedynie podróżnych przekraczających lądową granicę z Chinami.
Według ekspertów, na których powołuje się dziennik, w związku z wizytą Kim Dzong Ila w Chinach zostaną podjęte nadzwyczajne środki bezpieczeństwa.
Północnokoreański przywódca woli poruszać się pociągiem niż samolotem, gdyż boi się latania. Do swojej dyspozycji ma sześć luksusowych pociągów pancernych, z których korzysta, udając się zwykle w inspekcyjne podróże po kraju. Na wyłączne potrzeby dyktatora wybudowano prawie 20 dworców kolejowych. Nad bezpieczeństwem Kima podczas jego wojaży czuwają wojskowe samoloty i śmigłowce.
Kim Dzong Il odbył łącznie cztery podróże do ChRL. W październiku prezydent Chin Hu Jintao zaprosił Kima do Pekinu.
Moim obowiązkiem jest zachowanie danych penitenta w tajemnicy - dodał.
Co najmniej pięć osób zginęło, a 40 zostało rannych w wypadku na ceremonii religijnej.
Biblioteka Watykańska w czasie wojny stała się azylem dla prześladowanych Żydów.