Przebywający w Chinach minister obrony Bogdan Klich i jego tamtejszy odpowiednik gen. Liang Guanglie podpisali w środę w Pekinie umowę o współpracy w dziedzinie obronności - poinformował dyrektor departamentu prasowo-informacyjnego MON płk Wiesław Grzegorzewski.
Będzie to pierwsza dwustronna umowa o współpracy obronnej w historii polsko-chińskich relacji wojskowych - zaznaczył resort.
Umowa przewiduje spotkania ministrów obrony, szefów sztabów generalnych i innych przedstawicieli stron; wymianę doświadczeń na szczeblu eksperckim; konsultacje polityczno-wojskowe, konferencje i seminaria; udział obserwatorów w ćwiczeniach wojskowych; udział w misjach pokojowych i operacjach humanitarnych.
Przedsięwzięcia strony polskiej będą finansowane z budżetu MON. Postanowienia umowy nie są objęte prawem Unii Europejskiej, a jej zawarcie nie będzie naruszeniem obowiązującego embarga na obrót uzbrojeniem i sprzętem wojskowym z Chinami, gdyż przepisy umowy nie przewidują współpracy w tym obszarze. Wymiana informacji będzie ograniczona do informacji o charakterze jawnym, ponieważ Polska i Chiny nie mają dotychczas umowy o wzajemnej ochronie wymienianych informacji niejawnych.
Wśród obszarów przyszłej współpracy umowa wymienia m.in. funkcjonowanie sił zbrojnych, w tym implementację międzynarodowych traktatów dotyczących obronności, bezpieczeństwa i kontroli zbrojeń; edukację wojskową i szkolenie personelu wojskowego; medycynę wojskową; nauki i badania wojskowe; ochronę środowiska naturalnego przed zanieczyszczeniami wynikającymi z działalności jednostek wojskowych.
Konkretne przedsięwzięcia będą określane corocznie w planach współpracy na kolejne lata.
Wstępne konsultacje na temat wzajemnych korzyści wynikających z zawarcia dwustronnej umowy regulującej współpracę w dziedzinie obronności odbyły się w 2005 roku podczas wizyty delegacji chińskiego resortu obrony w Warszawie. Podjęto wówczas decyzję o opracowaniu, wynegocjowaniu i zawarciu stosownej umowy. Negocjacje umowy między MON RP i MON Chińskiej Republiki Ludowej sfinalizowano w listopadzie bieżącego roku.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.