Nuncjusz abp Józef Kowalczyk w imieniu Stolicy Apostolskiej w piątek w Inowrocławiu (Kujawsko-Pomorskie) podziękował kardynałowi Józefowi Glempowi, kończącemu posługę prymasowską, za "wielowątkowy i wielowymiarowy, apostolski i ewangeliczny trud pasterski" i życzył błogosławieństwa na dalsze lata życia.
Abp Kowalczyk podziękowania i życzenia przekazał podczas mszy świętej w kościele pw. Zwiastowania Najświętszej Maryi Pannie, której przewodniczył prymas Glemp, obchodzący 80. rocznicę urodzin i chrztu w tej świątyni. W koncelebrze uczestniczył jeszcze m.in. metropolita gnieźnieński, który w sobotę przejmie obowiązki prymasa.
"Dzisiejszy jubilat wszedł w bogate, ale i trudne dziedzictwo swego poprzednika sługi bożego kardynała Stefana Wyszyńskiego. Misja ta była spełniana w niełatwych, choć innych czasach. Przypadła w okresie społecznych i politycznych przemian połączonych niejednokrotnie z wielkim ryzykiem w podejmowaniu decyzji dla dobra Kościoła i narodu" - powiedział nuncjusz.
"W pierwszej osobie dzielił on odpowiedzialność za Kościół, który jest w Polsce w niełatwych czasach, zwłaszcza po wyjątkowo niespodziewanym ogłoszeniu tzw. stanu wojennego. Odważnie uczestniczył w rozmowach z przedstawicielami ówczesnych władz. Skutecznie przyczynił się do uzgodnienia i przebiegu papieskich pielgrzymek Jana Pawła II w ojczyźnie. Przyniosły one błogosławione owoce dla Kościoła i dla całego narodu" - dodał abp Kowalczyk.
Nuncjusz przypomniał, że w okresie przełomu, w lutym 1990 r. prymasa dotknęła ciężka choroba i musiał poddać się operacjom, ale w bardzo krótkim czasie, graniczącym z cudem, wyzdrowiał.
"Wrócił do zdrowia by nadal przewodzić Kościołowi i naród polski usposabiać do roztropnego wchodzenia w obszary odzyskanej wolności, którą nazwaliśmy ziemią obiecaną, podobnie jak czynił to Prymas Tysiąclecia, usposabiając naród do spokojnego przejścia przez +morze czerwone+" - mówił przedstawiciel Stolicy Apostolskiej.
Abp Kowalczyk podkreślił, że prymas Glemp wniósł bogaty wkład intelektualny, duszpasterski i organizacyjny w życie Kościoła i społeczeństwa.
Metropolita gnieźnieński abp Henryk Muszyński zwrócił uwagę, że zakończenie przez kardynała Glempa posługi prymasowskiej ma szczególny wymiar. "Każdy koniec budzi nostalgię, ale to nie jest koniec drogi księże prymasie. Każdy koniec jest to początek czegoś nowego" - powiedział przyszły prymas.
Prymas Glemp w homilii wspominał swoją młodość, związki z Inowrocławiem i Kujawami, a także drogę duszpasterską. Zaznaczył, że od 53 lat sprawuje posługę kapłańską, mija ponad 40 lat jego pracy pośród hierarchii Kościoła katolickiego i przeszło 28 lat sprawowania godności prymasa Polski.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.